- 30 czerwca Polski Holding Medyczny zakończył działalność i zaprzestał udzielania świadczeń medyczne w budynku szpitala w Środzie Śląskiej. Jakie są przyczyny takiego stanu rzeczy?
Faktycznie spełnił się czarny scenariusz, którego zawsze się obawiałem, jako starosta, i do którego starałem się nie dopuścić.
Sytuacja średzkiego szpitala w ostatnich miesiącach była bardzo dynamiczna a kulminacyjny okazał się czerwiec. To właśnie do końca czerwca PCZ zobowiązało się świadczyć usługi medyczne w naszym szpitalu. Powody tej decyzji są niemal wszystkim znane i są związane z upadłością PCZ, co z kolei wiąże się z działalnością przestępczą zarządu tej spółki.
Od 2015 roku zaobserwować można było trudne do zrozumienia kroki władz spółki będącej właścicielem średzkiego szpitala, które objawiły się zamknięciem trzech podstawowych oddziałów szpitalnych – wewnętrznego, chirurgii i ginekologii oraz systematycznym wygaszaniem działalności medycznej.
Dla zobrazowania zjawiska podam wartości kontraktu PCZ Sp. z o.o wynikające z działalności prowadzonej w Środzie Śląskiej. W 2014 roku kontrakt z NFZ opiewał na kwotę ponad 10 mln zł natomiast w 2016 roku już tylko 2,5 mln zł. Tak drastyczne zmniejszenie kontraktu z NFZ nie mogło się dobrze skończyć.
- To były przyczyny i przypomnienie historii, a jak wygląda obecna sytuacja?
W czerwcu sąd uznał za bezskuteczną sprzedaż budynku szpitala przeprowadzoną przez PCZ tuż przed ogłoszeniem upadłości. W ten sposób pojawiła się realna szansa, że budynek szpitala wróci do masy upadłościowej zarządzanej przez syndyka. To pozwala optymistyczniej patrzeć w przyszłość, jednak wszystkie procedury związane z włączeniem szpitala do masy upadłościowej przeciągają się w czasie i utrudniają nam dalsze działania.
Tak też się stało pod koniec czerwca, kiedy wspólnie z syndykiem staraliśmy się znaleźć firmę, która przejęła by działalność medyczną w średzkim szpitalu i kontynuowała świadczenie usług medycznych.
Taki scenariusz był możliwy przy dobrej woli i zaangażowaniu dyrektora Dolnośląskiego Oddziału NFZ pana Andrzeja Oćwieji. Niestety brak prawa do dysponowania do nieruchomości, a także brak zdecydowanych działań w kontaktach z NFZ podmiotów zainteresowanych przejęciem działalności szpitala, zaowocowały tym co mamy, a więc całkowitym zamknięciem szpitala, likwidacją oddziału pediatrycznego oraz nocnej i świątecznej opieki medycznej.
- Dokąd teraz muszą udać się pacjenci szpitala w Środzie Śląskiej żeby otrzymać pierwszą pomoc medyczną?
Mieszkańcy powiatu po pierwszą pomoc doraźną w nocy i święta oraz w nagłych przypadkach, decyzją dyrektora NFZ, muszą udać się do pogotowia ratunkowego w Sobótce.
Taka sytuacja jest oczywistym nieporozumieniem i wynikiem presji czasu oraz braku komunikacji ze strony NFZ z lokalnymi podmiotami świadczącymi usługi medyczne. Aby poprawić zaistniała sytuację znaleźliśmy podmiot medyczny z naszego terenu zainteresowany udzielaniem świadczeń medycznych z zakresu nocnej i świątecznej opieki medycznej. To SPZOZ Malczyce. W odpowiedzi na konkurs opublikowany przez NFZ przygotowana została oferta z wykazem sprzętu i personelu oraz wpisem do rejestru prowadzonego przez Wojewodę Dolnośląskiego.
Niestety ogłoszony konkurs na nocną i świąteczną opiekę medyczną został odwołany przez NFZ ze względu na wejście w życie nowego rozporządzenia Ministra Zdrowia dotyczącego sieci szpitali.
- Czyli pomimo starań nie udało się złożyć oferty i przejąć kontraktu?
Nie udało i w związku z tym zwróciliśmy się do dyrektora NFZ Andrzeja Oćwieji z prośbą o podjęcie nadzwyczajnych kroków i środków w celu zmiany miejsca świadczenia nocnej i świątecznej opieki medycznej.
Niestety cały splot zdarzeń jakie miały miejsce w naszym szpitalu, a więc zamknięcie oddziałów a w konsekwencji zamknięci całego szpitala, odbywał się w cieniu bardzo dużych i istotnych zmian w polskiej służbie zdrowia. Mam tu na myśli tworzoną właśnie sieci szpitali, która rewolucjonizuje polską służbę zdrowia. W obliczu problemów średzkiego szpitala nastąpiły bardzo niekorzystne zmiany.
- A co z oddziałem pediatrycznym, który funkcjonował do końca i zabezpieczał nie tylko powiat średzki ale również sąsiadujący powiat wołowski?
Niestety na dzień dzisiejszy oddział ten został zamknięty, a jego kontrakt przejęty przez inne podmioty świadczące tego typu usługi, pomimo wystąpienia zarządu powiatu do NFZ-tu z wnioskiem o wstrzymanie przeniesienia kontraktu i powierzenie prowadzenia oddziału pediatrycznego w Środzie Śląskiej innemu podmiotowi.
- Czyli NFZ w przypadku oddziału pediatrycznego nie ogłosił konkursu jak w przypadku nocnej i świątecznej opieki medycznej?
Niestety nie i wygląda na to, że w tym roku już tego nie zrobi. Liczę jednak, że jak uda nam się uregulować sprawę własności budynku szpitala oraz znaleźć podmiot godny zaufania i chcący świadczyć usługi medyczne polegające na reaktywacji oddziału pediatrycznego. Wierzę też w porozumienie z NFZ-tem.
- Co jeszcze ma istotne znaczenie dla przywrócenia minimalnego poziomu świadczeń medycznych mieszkańcom naszego powiatu?
Bardzo ważny w tym wszystkim jest aspekt polityczny, i to zarówno ten na płaszczyźnie lokalnej jak i wyższej. Mam nieodparte wrażenie, że moi przeciwnicy polityczni robią wszystko, aby mówiąc kolokwialnie - dokopać mi i w jakiś sposób im się to udaje.
Niestety zapominają przy tym o najważniejszym - mieszkańcach oraz ich bezpieczeństwie i zdrowiu. To oni wybrali nas, podkreślę słowo - nas, na różne stanowiska i ich interes musimy chronić.
Bez dobrej woli i współpracy polityków na różnych szczeblach, nie uda nam się wiele zrobić, a winą za to zostanie obarczona moja osoba. Mogę jednak obiecać, że wówczas ze szczegółami opiszę role poszczególnych decydentów w procesie niszczenia średzkiej służby zdrowia! Nie chcę się wybielać i jestem świadomy odpowiedzialności jaka spoczywa na mojej osobie, jednak mieszkańcy nie są świadomi, że nie wszystko zależny tylko i wyłącznie od starosty.
W obecnej sytuacji musimy zapomnieć o podziałach politycznych i zrobić wszystko aby szpital znów zaczął funkcjonować. Bardzo ważną rolę będzie odgrywać tu wola współpracy i chęć partnerstwa ze strony lokalnych samorządów.
Bez wsparcia gmin powiat nie udźwignie takiego ciężaru. Widzę jednak zrozumienie ze strony włodarzy gmin. Przykładem może być wójt Malczyc, który wyszedł z inicjatywą, aby nocna i świąteczna opieka medyczna była świadczona przez podległy mu podmiot czyli SPOZO Malczyce.
Teraz, w obliczu sytuacji jaką mamy, niezmiernie ważne jest podjęcie wspólnych działań i wypracowanie algorytmu partycypacji w kosztach wznowienia działalności w średzkim szpitalu. Nasze samorządy funkcjonują po to, aby zaspokajać najważniejsze potrzeby swoich mieszkańców, a potrzeba zdrowia i dostępu do opieki medycznej jest jedną z tych najważniejszych, jeśli nie najważniejszą.
Nie możemy nawzajem zwalać na siebie winy! Dlatego w najbliższym czasie planuję spotkanie, na które zaproszę włodarzy gmin, samorządowców oraz osoby decyzyjne jak dyrektor NFZ we Wrocławiu.
- Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć powodzenia…
Nie dziękuję, aby nie za zapeszać, ale chciałbym w tym miejscu zapewnić, że podniosłem rękawice i tak łatwo się nie poddam.