Dzieci mają przeprowadzić się do nowego domu w połowie maja, kiedy prace ostatecznie zostaną zakończone.
- W domu zamieszkają wspólnie trzy dziewczynki i dwóch chłopców, których imion nie chcę ujawnić. Wszyscy pochodzą z rodzin dysfunkcyjnych, czyli takich, w których ani ojciec, ani mama nie spełniają podstawowych ról wychowawczych – tłumaczy Ewa Brzezińska.
Ewa Brzezińska – mama zastępcza przed drzwiami nowego domu. Fot. WFP
W całej Polsce w domach dziecka przebywa blisko 26 tysięcy dzieci. To mniej więcej tyle, ile liczy Kluczbork. Aby zaopiekować się wszystkimi potrzeba w kraju, aż pięciu tysięcy rodzin zastępczych.
- Chcemy wspierać powiaty, aby dzieci wychowywały się właśnie w takich rodzinach. Do tej pory chęć udziału zgłosiło 22 powiaty z Polski – informuje Joanna Luberadzka Gruca z fundacji Przyjaciółka.
Dach nie przecieknie
Czy dom jest solidny? I czy nie okaże się, że po przeprowadzce zacznie np. przeciekać dach? Tego nie obawia się Zbigniewa Piotrowskiego z fundacji Polsat, która sponsorowała budowę domu.
- Stoi na żelbetonie, dach jest pokryty dachówkami ceramicznymi. Tynki i elewacja wykonano metodą tradycyjną. Na pewno przez 10 lat nie straci koloru. Podłoga na poddaszu wyłożona panelami – wylicza Piotrowski. Budynek stoi na działce za szkołą przy ulicy Wrocławskiej.
To pierwszy i jedyny obecnie dom wybudowany z pomocą Starostwa Powiatowego w Środzie Śląskiej i sponsorów.
Pierwszy dom rodzinny w Polsce otwarto z wielką pompą. Zwiedzały go władze powiatu, dyrektorzy domów dziecka i ośrodków pomocy społecznej. Fot. WFP
- Chcemy być propagatorami tego typu inicjatyw dla rodzin zastępczych. W tutejszym domu dziecka mieszka 33 dzieci. Jednak w tym liczba wychowanków spadnie do 20 – mówił Sebastian Burdzy, starostwa powiatu średzkiego na konferencji podczas otwarcia domu.
Budowali tylko rok
Rok temu latem rozpoczęła się budowa domu. Równolegle odbywało się poszukiwanie rodzin zastępczych i szkolenie kandydatów. Dom w Środzie Śląskiej jest pierwszą tego placówką w kraju.
Tylko w 2006 roku w kraju wydano około 10 tys. orzeczeń o umieszczeniu dzieci w placówkach opiekuńczo – wychowawczych, z tego niespełna 3 tys. powróciło do rodzin. Ponad tysiąc dzieci skierowano z domów dziecka do rodzin zastępczych, a 140 do rodzinnych domów dziecka.
Jeden ze sponsorów - Eureko przekazał 1 mln złotych na cele charytatywne. Z tych pieniędzy powstał pierwszy dom dla rodziny zastępczej w Środzie Śląskiej.
Fot. WFP
- Eureko jest europejską grupą ubezpieczeniową, którą ma siedzibę w Holandii. Centrala od wielu lat prowadzi wiele charytatywnych projektów m.in. wspieraliśmy organizację Lekarze bez Granic i nieśliśmy pomoc dla ofiar tsunami w Azji. Powołaliśmy również fundację charytatywną, na którą przekazuje jeden procent swojego zysku – tłumaczy Michał Nastula, prezes zarządu Eureko Polska.
Michał Nastula. Fot. WFP