- Byłam świadkiem sytuacji, w której te z pozoru milutkie zwierzątka stały się nagle bardzo niebezpieczne - kontynuuje Joanna. - Jeden z łabędzi niemal zaatakował spacerowicza, który przyszedł na Kajaki ze swym dzieckiem. Przyczyna? Chłopczyk podszedł do brzegu, aby popatrzeć z bliska na łabędzie - tak, jak robią to z reguły dzieci, gdy chcą z bliska zobaczyć bądź nakarmić zwierzaka.
Fot. Czytelniczka
Chwilę potem pani Joanna postanowiła sama sprawdzić zachowanie łabędzi. - Podeszłam do brzegu, i rzeczywiście jeden z łabędzi napuszył się i zaczął syczeć - zupełnie tak, jakby za chwilę miał mnie zaatakować.
Prawdopodobnie łabędzie reagują w ten sposób na zagrożenie, za jakie uznają podchodzących do brzegu ludzi. Boją się, więc próbują "odstraszyć" intruza, broniąc swego terenu. Spacerując na Kajakach uważajmy więc, aby nie podchodzić zbyt blisko do tych pięknych zwierząt. Szczególnie, jeśli spacerujemy z naszymi pociechami.
Fot. Czytelniczka