
Nasz zespół rozpoczął trochę nieśmiało, a w pierwszej minucie spotkania zapada kontrowersyjna decyzja sędziego, który nie zauważył zagrania ręką gości w swoim polu karnym. Zaraz po tej akcji goście wyprowadzają kontratak i w 2 minucie zdobywają pierwszą bramkę.
Pierwsze 15 minut dosyć niemrawe w wykonaniu naszego zespołu i w 12 minucie tracimy drugiego gola. Dopiero po 15 minutach gry nasz zespół zaczyna atakować i w 25 minucie po dośrodkowaniu Kamila Żbika strzałem głową gola zdobywa Adam Andrusiak.
Pomimo walki i akcji bramkowych z jednej i drugiej strony wynik nie ulega zmianie. Brawa dla naszych kibiców, którzy szczelnie wypełnili nasz obiekt.
Dzień później swoje kolejne spotkanie rozegrały nasze rezerwy.
Podopieczni trenera Wrony pewnie pokonali Sokoła Smolec 4:2. Gole dla naszego zespołu zdobywali Cyryl Sokołowski x2, Kuba Styciuk i Robert Markiewicz.