To kolejna sytuacja w ostatnim czasie, kiedy ktoś umyślnie niszczy mienie publiczne. Autorom takich wandalskich czynów z pewnością nie brakowało wolnego czasu, a być może także napojów wyskokowych. Trudno bowiem uwierzyć, że ktoś robi podobne rzeczy z pełną świadomością skutków…
Ile trudu trzeba było sobie zadać, żeby z impetem wyrwać z betonem słupek od kosza na śmieci i porzucić go kilkanaście metrów przy ulicy, wysypując zawartość pojemnika?! I po co? Dla zabawy, czy szpanu? Tak zwierzęcego zachowania nie da się logicznie wyjaśnić. Można je za to potępić i po raz kolejny uświadomić, że koszt naprawy kosza na śmieci obciąży wszystkich mieszkańców, płacących podatki…
Apelujemy do mieszkańców, którzy mogą być świadkami podobnych skandalicznych czynów, o zgłaszaniu tego na policję, aby żadnemu wandalowi podobne działania nie uszły na sucho.
Apelujemy też do Komendy Powiatowej Policji, aby zwiększyła ilość patroli pieszych lub pieszo-jednych w mieście powiatowym, bo wandale są coraz bardziej zuchwali…
