Niszczenie mienia publicznego stało się poważnym problemem w naszym mieście. Mimo starań władz lokalnych, coraz częściej dochodzi do aktów wandalizmu, które zwiększają koszty utrzymania infrastruktury miejskiej oraz wpływają negatywnie na mieszkańców.
Kolejny kosz na śmieci przy ul. Wrocławskiej stanął na drodze głupoty. Być może jest to celowe niszczenie mienia publicznego lub nieodpowiedzialne działania młodych ludzi, którzy traktują je jako źródło rozrywki lub wandalizmu. Niszczenie ławek i koszy staje się coraz bardziej powszechne, a jego konsekwencje są znacznie bardziej kosztowne, niż się często wydaje. Głupota niszczenia generuje jedynie koszty finansowe, wpływa na jakość życia mieszkańców ale przede wszystkim jest to działanie pozbawione sensu.
Kolejny raz apelujemy do osób odpowiedzialnych za takie działania aby zdały sobie sprawę z tego, że mienie publiczne jest wspólnym dobrem, które powinno być chronione.