Za swoje lekkomyślne zachowanie mieszkaniec Wrocławia został ukarany mandatem karnym w wysokości 4750 zł, a jego konto zasiliło 65 punktów karnych.
Podczas patrolu dróg powiatu średzkiego uwagę Policjantów zwrócił kierujący jednośladem, który nie zważając na obowiązujące znaki drogowe, brawurowo wyprzedzał poprzedzające go samochody. Policjanci podjęli pościg włączając sygnały świetlne i dźwiękowe o zmiennym tonie, aby zatrzymać kierującego. To jednak nie przyniosło zamierzonego skutku, a kierowca w dalszym ciągu stwarzał zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i dla pasażerki, którą przewoził. Dopiero zajechanie drogi mężczyźnie doprowadziło do jego zatrzymania.
Podczas kontroli mężczyzna przyznał, że nie widział, ani nie słyszał sygnałów wysyłanych przez funkcjonariuszy. 39-latek został ukarany mandatami karnymi w wysokości 4750 zł i 65 punktami karnymi za trzykrotne niezastosowanie się do znaku B-25 „zakaz wyprzedzania”, wyprzedzanie na przejściu dla pieszych oraz niezastosowanie się do znaku P-8b „nakaz skrętu w lewo”.