Pani Stanisława przez 63 lata mieszkała w Osieku. Urodziła się w 1905 roku w Nizinach. Bardzo szybko wyjechała do pracy w dużym gospodarstwie rolnym w Niemczech. Na początku drugiej wojny światowej wróciła do rodzinnego domu. Z tego okresu najczęściej wspominała ucieczki do lasu, który był najlepszym schronieniem przed atakami lotniczymi i lądowymi. W lesie każda rodzina kopała dół, który nakryty prowizorycznym dachem stanowił bezpieczne schronienie.
Fot. WFP
Po zakończeniu wojny wyjechała na ziemie odzyskane i zamieszkała w Osieku. Na początku pomagała kuzynowi przy prowadzeniu piekarni i sklepu, potem zajęła się pracą we własnym gospodarstwie. Jej receptą na długie życie była ciężka praca i dbanie o zdrowie.
Fot. WFP