- Ze wstępnych ustaleń wynika, że sprawcą wypadku był kierowca TIR-a - wyjaśnia Marta Stefanowska z Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej. - W tym miejscu jest wprowadzony ruch wahadłowy ze względu na roboty drogowe. - Kierowca prawdopodobnie nie zauważył czerwonego światła i najechał na tył autobusu, który uderzył w stojące przed nim trzy samochody osobowe. Badanie wykazało, że mężczyzna był trzeźwy.
Na miejscu zdarzenia oprócz policji pojawiła się straż pożarna, pogotowie ratunkowe i służba drogowa. Kilkanaście osób doznało obrażeń i zostało przewiezionych do szpitala w Środzie Śląskiej.
- Kierowca ciężarówki został uwięziony w kabinie i trzeba było go stamtąd wydostać za pomocą urządzeń hydraulicznych - opowiada kapitan Aleksander Meusz, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Komendy Powiatowej PSP w Środzie Śląskiej. - Okazało się jednak, że doznał on tylko lekkiego urazu nogi. Nikt z pozostałych poszkodowanych także nie znalazł się w ciężkim stanie.
- Z trzynastu osób przewiezionych do szpitala trzy zostały w nim zatrzymane - powiedziała Marta Stefanowska. - Byli to dwaj pasażerowie autobusu oraz kierowca TIR-a.
Karambol zablokował na kilka godzin ruch na drodze krajowej nr 94. Jeszcze około południa trwało usuwanie jego skutków.