Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Środa Śląska
Dyrektor szpitala przesyła list

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
- Widmo klęski średzkiej służby zdrowia jest wytworem wyobraźni Jolanty Klimkiewicz – pisze w liście do naszej redakcji dyrektor szpitala Andrzej Oćwieja.

Przypomnijmy – chodzi o wywiad z Jolantą Klimkiewicz, byłą dyrektor szpitala, opublikowany na stronach internetowych średzkiej gazety sponsorowanej przez gminę. Jak twierdzi Oćwieja, wypowiedzi zestawiono w taki sposób, aby czytelnik odniósł wrażenie, że szpital stoi na krawędzi bliżej nie sprecyzowanej katastrofy. Oświadczenie w tej sprawie publikujemy – w całości – poniżej.

List Andrzeja Oćwieji

Zamieszczona w dniu 26 września 2008 r. publikacja godzi w dobre imię nie tylko moje, jako osoby kierującej wspomnianymi placówkami opieki zdrowotnej, ale narusza dobra osobiste wielu osób. Z tej przyczyny, niezależnie od innych konsekwencji tej publikacji, czuję się w obowiązku na nią odpowiedzieć, mając na celu uspokojenie opinii publicznej.

Fot. WFP

Jest to zwykła manipulacja, co trudno osobie nie związanej ze środowiskiem medycznym dostrzec. Uspokajając wszystkich mieszkańców powiatu średzkiego już na wstępie pragnę zaznaczyć, że kondycja naszego szpitala dawno nie była tak dobra, jak w dniu dzisiejszym. Borykamy się z licznymi problemami, ale problemy istniały i będą istnieć zawsze. W przewidywalnej przyszłości funkcjonowaniu szpitala nic nie zagraża. Niestety, nie mogę dodać, że również NIKT nie zagraża, bo zła wola ludzi, których sukcesy personelu szpitala raczej martwią, mogą być przeszkodą w dalszym jego modernizowaniu i poprawie warunków leczenia naszych pacjentów.

Jolanta Klimkiewicz jako osoba od lat nie mająca bezpośredniego kontaktu z ochroną zdrowia posiada taką ilość informacji, która sugeruje, że stale nieformalnie posiada dostęp do danych, które są prawnie chronione i do których nie ma prawa mieć dostępu. Dotyczy to zwłaszcza danych osobowych personelu szpitala i przychodni. Podkreślam – nie ma tam niczego, co należałoby ukrywać, lecz ich publikowanie narusza prawo, a samo to zasługuje na publiczne napiętnowanie.

Zaniepokojenie czytelników może budzić wzmianka o posiadanym przeze mnie wykształceniu i doświadczeniu zawodowym, sugerująca, iż służbą zdrowia w Środzie Śląskiej zarządza dziś „dyspozytor – katecheta”. Rzeczywiście, jestem absolwentem uczelni z wielką tradycją: Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, na której uzyskałem magisterium w dziedzinie ekonomii na kierunku zarządzanie i marketing.

Moja wcześniejsza praca w Pogotowiu Ratunkowym istotnie rozpoczęła się od stanowiska dyspozytora. Jednak w późniejszym czasie pracowałem w tej placówce na stanowisku kierowniczym. Moje późniejsze doświadczenia zawodowe w Branżowej Kasie Chorych polegały na tym, że ją tworzyłem od podstaw, zaś w momencie przejmowania tejże kasy przez Narodowy Fundusz Zdrowia, co było związane ze zmianami systemu finansowania całej służby zdrowia w Polsce, przekazałam tą Kasę mogąc pochwalić się świetnymi wynikami ekonomicznymi, plasującymi ją na drugim miejscu w Polsce.

Uważam to za swój wielki sukces zawodowy. Podobnie szpital MSWiA w Opolu którym zarzadzałem nie jest postawiony w stan likwidacji i  co więcej wynik finansowy jest coraz lepszy. Wszystko to dało mi również ogromną wiedzę na temat praktycznego rozwiązywania problemów na wszystkich szczeblach zarządzania w służbie zdrowia. To bardzo mnie różni od Jolanty Klimkiewicz.

Przywrócenie funkcji Kierownika Administracyjnego w NZOZ to efekt zmian w sposobie organizacji naszej służby zdrowia. Dodajmy: element oszczędności kadrowych, nie zaś rozbudowy biurokracji. Kierownik przejął bowiem kompetencje kilku pracowników, które dotąd były nieracjonalnie rozproszone, co sprzyjało bałaganowi w zarządzaniu złożonego organizmu jakim jest szpital.

Dziś jedna osoba odpowiada za wszystko, co nie jest związane z leczeniem i finansami szpitala. Zestawienie kosztu wynagrodzenia kierownika administracji z kosztem zakupu aparatu RTG to przykład manipulacji danymi. Takie porównanie miałoby bowiem sens, gdyby jeden z tych wydatków był zasadny, a drugi zaś byłby marnowaniem publicznych pieniędzy. Skoro tak nie jest, porównywanie tych wielkości traci sens. Dla przykładu: na funkcjonowanie księgowości wydajemy znacznie więcej pieniędzy; czy zatem należy zlikwidować księgowość?

Proszenie Burmistrza o wsparcie szpitala Jolanta Klimkiewicz nazwała nietaktem. Cóż w tym hańbiącego, że kierując się odpowiedzialnością za pacjentów pukam do wszystkich drzwi, prosząc o wsparcie naszej placówki? Czy to dziwne, że skoro leczymy głównie mieszkańców Środy Śląskiej, gmina będzie nas jakoś finansowo wspierać? Czy nie po to jest Burmistrz, by dbać i troszczyć się o mieszkańców miasta? Ja się nie wstydzę prosić, bo nie proszę o pieniądze dla siebie, lecz dla pacjentów. Czy Burmistrz myśli podobnie do mnie, trzeba spytać jego samego, nie zaś Panią Klimkiewicz.

Personel szpitala i przychodni to ludzie oddani swojej pracy, których cenię i szanuję. Zalicza się do nich Danuta Markowska. Obecnie zatrudniona jest ona w dziale statystyki, gdyż z wykształcenia jest statystykiem. Dotychczas pracowała jako sekretarka, co było zwykłym marnotrawstwem jej wiedzy i umiejętności. Dlaczego zatem Jolanta Klimkiewicz pisze o zmianie stanowiska pracy wspomnianej pracownicy w taki sposób, jakby ją skrzywdzono?

Fot. WFP

Pani Mariola Dworzecka otrzymała propozycję pracy w szpitalu i przychodni. Łączyła się ona ze wzrostem stawianych jej wymagań, co było konieczne .Planowałem również wykorzystać jej wiedze i kompetencje w pracy jako pracownik socjalny w przyszłej Poradni Paliatywnej Decyzja Pani Dworzeckiej o zwolnieniu się z pracy jest jej suwerenną decyzją i nie będę jej komentował. Jednak sposób przedstawienia jej odejścia z pracy przez Jolantę Klimkiewicz jest całkowicie nierzetelny.

Nowi pracownicy NZOZ i PZOZ to osoby, które posiadają różne kwalifikacje. Zawsze jednak odpowiednie do stawianych im zadań, o czym zapewniam. Ich publiczne dyskredytowanie w prasie przynosi ujmę zarówno Gazecie, jak i Pani Klimkiewicz.

Świetnym przykładem nielogicznej manipulacji faktami przez Panią Klimkiewicz jest fragment wywiadu dotyczący sposobu organizacji zamówień publicznych w szpitalu. Na wstępie chcę wyjaśnić, że gospodarując środkami publicznymi, mamy obowiązek przestrzegać pewnych procedur, co zapobiega korupcji np. przy zakupie leków, urządzeń itd.

Jest to słuszne i konieczne, choć zawiłe. Istotnie, dotąd zajmowała się tym Pani Edyta Ziemichód. Jednak nawał pracy w starostwie nie pozwalał jej na sprawne łączenie tej pracy z organizacją zamówień szpitala. Dlatego właśnie zajmuje się tym Agnieszka Rosner, świetna specjalistka w dziedzinie zamówień publicznych w służbie zdrowia. Natomiast nie jest to niczyja protegowana, o czym zapewniam. Dlaczego jednak Pani Klimkiewicz mówi, że jest to kolejna zbędna osoba? Czyżby wcześniej zbędna była również Pani Ziemichód? Wnioski pozostawiam czytelnikom.

W podobny sposób należałoby skomentować wszystkie kalumnie Jolanty Klimkiewicz. Powiem zatem tylko, że odejście z pracy Marcina Brzezińskiego, wysoko przeze mnie cenionego informatyka, jest dla szpitala stratą. Oczywiście koniecznym będzie zatrudnienie innej osoby na tym stanowisku, co zapewne wszechwiedząca Jolanta Klimkiewicz natychmiast ogłosi jako marnotrawienie pieniędzy podatników. Bo po co w szpitalu informatyk?

Odrębnym problemem są kwestie związane z ruchem kadrowym tzw. „białego personelu”, czyli lekarzy i pielęgniarek. Jak większość placówek medycznych borykamy się tu z wieloma problemami kadrowymi. Dość jednak powiedzieć, że dobrze sobie z nimi radzimy i radzić będziemy. Widmo klęski średzkiej służby zdrowia jest zatem wytworem wyobraźni Jolanty Klimkiewicz.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie średzkiej
Express Średzki


red.



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
odwiedziny: 14619
Dzisiaj
Wtorek 30 kwietnia 2024
Imieniny
Balladyny, Lilli, Mariana

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl