Do zdarzenia doszło 29 września po godzinie 17 niedaleko sklepu spożywczego w Jastrzębcach. Mieszkaniec innej miejscowości Bogdan C. przechodząc ulicą i przypadkowo szturchnął 25-latka. Nieoficjalnie wiadomo, że obaj mężczyźni byli pijani.
- Pomiędzy nimi doszło do utarczek słownych i szarpaniny. W pewnym momencie Bogusław Z. uderzył nieznajomego centralnie pięścią w twarz, a później go jeszcze skopał. Leżącemu w rowie ukradł telefon Nokia i kurtkę – informuje Marek Rogowski z Prokuratury Rejonowej w Środzie Śląskiej.
25-latek przyznał się do pobicia i kradzieży komórki, twierdzi jednak, że nie zabrał ofierze kurtki.
Podczas przesłuchania tłumaczył, że pokrzywdzony długo leżał w rowie i kurtkę mógł zabrać każdy. Bogusław Z. znany jest dobrze średzkiej policji. Kilka miesięcy temu wyszedł z więzienia w Wołowie, gdzie odbywał czteroletni wyrok za kradzieże i włamania. Sąd nie potraktuje go jednak jako recydywistę. 25-latek będzie odpowiadał za napaść z innego paragrafu.
Fot. WFP