Swego czasu, za sprawą afery rozpętanej wokół kandydata na prezydenta RP Włodzimierza Cimoszewicza, temat oświadczeń majątkowych pojawiał się w mediach bardzo często. Po wyborach, jak to określono: „dla pełnej jawności życia publicznego w Polsce” opublikował je nowy polski rząd, w osobach premiera i dziewięciu ministrów. Z czasem jego pozostali członkowie także swoje majątki upublicznili. Poprzednie ekipy nie odważyły się na to nigdy.
Niezależnie od tego, czy weźmiemy pod uwagę stolicę kraju, czy jego zachodnie rubieże, tak samo chętnie spojrzymy do kieszeni i garażu premiera, jak i wójta, burmistrza, starosty.
Ile w skarbonce?
Lokalne władze w powiecie średzkim wypadają blado w konfrontacji np. z ministrem zdrowia Zbigniewem Religą, który w roku 2005 miał na koncie 730 tys. zł, ponad 52 tys. dolarów, ok.ło 31 tys. euro, blisko 2,5 tys. funtów angielskich i ponad 1 tys. franków szwajcarskich, a także blisko 400 tys. zł w obligacjach skarbu państwa.
Burmistrz Środy Śl. Bogusław Krasucki w roku 2003 posiadał 100 tys. zł oszczędności. W roku 2004 stopniały one do 60 tys., mimo tego, było to dwa razy więcej niż w analogicznym czasie miał odłożone poprzedni premier RP Kazimierz Marcinkiewicz. W roku 2005 zasoby burmistrza wynosiły 80 tys. zł. Zastępca burmistrza Mieczysław Kudryński w 2003 r. posiadał 25 tys., 12 tys. w 2004 i 32 tys. w 2005.
Zasoby pieniężne zgromadzone w walucie polskiej przez starostę średzkiego Stanisława Wichę, to: 20 tys. w r. 2003, 100 tys. w 2004 i 65 tys. w 2005. Skarbonka wicestarostry Józefa Chabraszewskiego w roku 2003 była pusta, w 2004 były w niej 4 tys., a w 2005 tysięcy 5. W ramach wspólnoty małżeńskiej w roku 2004 wójt gminy Malczyce Czesław Dudziński posiadał 22 tys. zł., a w 2005 już tylko 7,5.
Przez ostatnie lata w rubryce zasoby pieniężne „nie dotyczy” wpisywali wójtowie gmin: Kostomłoty – Aleksander Bąk, Miękinia – Jerzy Wieczorek i Udanin – Stanisław Krzyszczuk.
Nikt z władz gminno-powiatowych nie posiadał natomiast wygospodarowanych walut obcych, ani papierów wartościowych, prócz należących do burmistrza akcji PKO BP wartych 15 tys. zł i jednego udziału starosty w spółce znajdującej się od r. 2004 w stanie likwidacji.
Bez kredytów i pożyczek większych niż dziesięć tysięcy złotych byli w roku ubiegłym tylko burmistrz Środy Śl. i wójt gminy Malczyce.
Czym do pracy i na urlop?
Średzki burmistrz kolejny rok ujawnia dwa samochody: opla astrę z roku 1988 i daewoo matiz, rocznik 1999. Jego zastępca zamienił ostatnio daewoo nubira II z roku 1999, na nieco młodsze, bo z roku 2001, mitsubishi space wagon.
Niezłym seatem ibiza z roku 2003 dojeżdża do pracy starosta średzki, mający także starszego o trzy lata fiata uno. Wicestarosta natomiast korzysta z ośmioletniego daewoo lanos 1,5.
Czteroletnim kupionym na kredyt volkswagenem bora jeździ wójt Udanina Stanisław Krzyszczuk. Z kolei wójt Malczyc wykazał w oświadczeniu majątkowym dostawczego volkswagena LT rocznik 1993, będącego współwłasnością małżeńską.
Aleksander Bąk, wójt gminy Kostomłoty ma, jako współwłasność z małżonką forda sierra r. 1991 i jedenastoletni jacht. Wójt Miękini Jerzy Józef Jan Wieczorek własnego samochodu nie posiada.
Obaj starostowie i zastępca burmistrza, ze względu na prowadzona działalność rolniczą, posiadają sporo sprzętu rolniczego (kombajny, ciągniki itp.).
Jak mieszkają?
Dom to rzecz chyba najważniejsza. Mając nad głową solidny kawał dachu rozsądniej myśli się o pracy samorządowca. Starosta średzki ma w Paździornie (gm. Kostomłoty) dom o powierzchni 350 mkw. warty 600 tys. zł. Jego zastępca mieszka w Środzie Śl. na 176 metrach kwadratowych domu jednorodzinnego wartych 250 tys.
Nieco ciaśniej, ale za większą cenę mieszka średzki burmistrz. Jego dom w Środzie Śl. to 150 mkw. warte 300 tys. zł. Posiada on także działkę budowlaną o powierzchni 1680 mkw. kupioną w roku 2004 za 50 tys. zł. Wiceburmistrz mieszka na 140 mkw. wartego 180 tys. zł. przedwojennego budynku w Bukówku.
Nieduże, ale dwa, mieszkania należą do wójta Kostomłot. Jedno o powierzchni 42 mkw. jest współwłasnością małżeńską wartą 12 tys. zł, drugie – 36 mkw. i 95 tys. zł, to współwłasność w 1/6.
220 mkw. dom w Księginicach, to warta 350 tys. zł własność prywatna wójta Miękini. Współwłasnością jest 82 mkw. warty 50 tys. zł dom wójta Udanina w Pichorowicach. Z kolei wójt Malczyc mieszka na 220 mkw. będących współwłasnością małżeńską wartą 200 tys. zł.
Jak gospodarzą?
Gospodarstwo rolne posiada starosta średzki. Jego 190 ha warte jest 900 tys. zł. Osiągnięty z nich w roku 2005 przychód i dochód to 592 tys. zł i 95 tys. zł (rok 2004 – 560 tys. i 55 tys., rok 2003 – 550 tys. i 50 tys.). Wicestarosta gospodarzy na 27,69 ha, wartych w latach 2003-2005 kolejno 100, 180 i 200 tys. zł, z przychodem i dochodem analogicznie: 35 i 6 tys. zł, 42 i 4,5 tys. zł, 45 i 8 tys. zł. Zastępca średzkiego burmistrza posiada 66 ha o wartości 380 tys. zł. Przychód i dochód w roku 2004 to 145 i 71 tys. zł, w roku 2005 – 152 i 72 tys.
Najmniejsze, bo niespełna dziesięciohektarowe gospodarstwo wycenione na 120 tys. zł poosiada wójt gminy Udanin. W rubryce „przychód i dochód” za rok 2003 figuruje jedna kwota 1250 zł. za rok 2005 jest to 24,3 tys.
Ile zarabiają?
Największe dochody – niecałe 136 tys. zł – na szczycie lokalnego świecznika osiągnął w roku ubiegłym burmistrz Środy Śl. W roku 2004 zarobił na samorządowej posadzie 142.617,95 zł brutto, co w skali miesięcznej daje prawie 12 tys. zł. Wynagrodzenie starosty średzkiego to w roku 2003 – 104.409,82 zł, w 2004 – 121.489,31 (w tym 200 zł otrzymane od RCDR we Wrocławiu), w 2005 – 125.323,79 zł (w tym 225 zł z Izby Rolniczej WODR). Zastępca starosty w roku 2003 zarobił 86.485,61 zł, w 2004 – 86.420,29 zł, a w 2005 – 102.973,36 zł.
Zastępca burmistrza w roku 2004 zarobił 104.852, 89 zł brutto (nieco ponad 8,7 tys. za miesiąc), a 106.803, 51 zł w roku 2005 (8,9 tys. miesięcznie). Z tytułu zasiadania w radzie nadzorczej Kom-Błysku (luty 2003 – kwiecień 2004) w r. 20004 uzyskał 1120 zł brutto.
Najniższe zarobki należą do wójta gminy Kostomłoty: 77.183,60 zł w roku 2004 i 82.166,40 zł w roku ubiegłym. W przypadku wójta gminy Malczyce, w roku 2004 była to kwota 85.397,20 zł, w roku 2005 – 92.727,90 zł. Do tego ryczałt na samochód 2524,96 zł.
Z tytułu zatrudnienia w Urzędzie Gminy wójt Miękini otrzymał w roku 2004 łącznie 98.191,52 zł, a w 2005 – za osiem miesięcy (tak podano w oświadczeniu – przyp. red.) – 79.557,64 zł. Dodatkowo, w roku 2004 wójt Wieczorek zarobił 6 tys. zł z czynszu za pomieszczenia wynajmowane w swoim domu na sklep. Za osiem (?) miesięcy roku ubiegłego wyszło tego 4,8 tys., a za wynajem powierzchni mieszkalnej osobie prywatnej jeszcze 400 zł.
Najwięcej spośród wójtów wokółśredzkich gmin zarobił w roku 2003 na swoim stanowisku wójt Udanina 109.040,82 zł brutto plus 90 zł brutto i 90 zł brutto zwrotu nakładów poniesionych na polowania na zwierzynę łowną. Natomiast rok 2005 to kwota 121.896,47 zł brutto i 60 zł za polowania.
Zgodnie z art. 23 ustawy z 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej: kto wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi, nie udostępnia informacji publicznej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
