Schemat zdarzenia był typowy. Godziny wieczorne, piesi na drodze, mijająca ich ciężarówka, potrącenie, śmierć...Do tragedii doszło na drodze Wilczkowie 2 października we wczesnych godzinach wieczornych.
Dwoje mieszkańców Środy Śl. zostało potrąconych przez TIR-a. Mężczyzna (lat 45) poniósł śmierć na miejscu. Jego o dwa lata młodsza towarzyszka drogi została ranna. Jak się okazało później, kobieta znajdowała się pod wpływem alkoholu (1,2 prom.). Ciało mężczyzny skierowano na sekcję zwłok do Zakładu Medycyny Sądowej.
Kiedy wieść o tragicznym wydarzeniu dotarła z Wilczkowa do Środy, pierwsze co przekazywano sobie z ust do ust, to informacja, że „to ten, co tak tańczył”. Rzeczywiście. Zabity mężczyzna niejednokrotnie urozmaicał swoim tańcem średzkie imprezy plenerowe. Ostatnio był jedną z gwiazd reportażu ze Święta Wina. Czyżby więc jakieś fatum, jak klątwa faraona, zawisło nad bohaterami reportażu?