Do zdarzenia doszło 6 grudnia około godziny 23.00. Na terenie gminy Udanin dwóch młodych chłopaków (17 i 19 lat) zabawiało się samochodem kręcąc "bączki". Niestety ich popisy skończyły się fatalnie - auto wjechało w jedną z posesji, niszcząt płot. Młodzi kierowcy natychmiast uciekli z miejsca zdarzenia.
Policjanci szybko znaleźli uszkodzony pojazd. Co więcej, w samochodzie nadal siedzieli nastolatkowie. Jak się okazało - obaj byli nietrzeźwi - siedemnastolatek miał aż 2,5 promila, jego 19-letni pasażer - 1,3. Chłopcy nie potrafili jednoznacznie powiedzieć co się stało. W efekcie jeden z nich wylądował na Izbie Wytrzeźwień we Wrocławiu, drugi na tzw. "dołku".
Po wytrzeźwieniu 17-latek przyznał się do kierowania samochodem po pijanemu. Po sprawdzeniu w systemie policyjnym okazało się, że chłopak posiada czynny zakaz kierowania pojazdami, wydany przez Sąd Rejonowy w Jaworze.
Czy pomysł, aby egzaminy na prawo jazdy mogły zdawać osoby w wieku 17 lat jest dobry? Czekamy na Państwa opinie w tej sprawie.