Polonia jechała do Wrocławia z nadzieją wywalczenia choćby punktu. Trener Zygmunt Peterek ustawił zespół ofensywnie, licząc na wyrównaną grę z liderem. Już w pierwszej minucie nasz zespół mógł objąć prowadzenie - w sytuacji sam na sam z bramkarzem Wulkanu znalazł się Wolański, który niestety spudłował. Ta znakomita okazja zemściła się już trzy minuty później - prowadzenie dla Wulkanu zdobył strzałem z 20 metrów Kasprzycki. Jeszcze przed przerwą Wulkan strzelił dwa kolejne gole, odbierając rywalowi ochotę do gry. Ostatecznie Polonia przegrała aż 0:5 i w fatalnych nastrojach wróciła do Środy Śląskiej. Nasz zespół zajmuje obecnie ósme miejsce w tabeli, w przyszłej kolejce zmierzy się z Orłem Sadków, wyprzedzającym w tabeli Polonię o jeden punkt.
Środa Śląska
Upokorzenie we Wrocławiu
2006-10-30, 00:00
autor: red.
Nie tak miał wyglądać mecz średzkiej Polonii z liderem tabeli Wulkanem Wrocław. W czternastej kolejce ligi okręgowej nasi reprezentanci zaprezentowali we Wrocławiu odważny i otwarty futbol, taktyka ta nie przyniosła jednak nic więcej poza upokarzającą porażką.
Więcej informacji znajdziesz w gazecie średzkiej
Express Średzki
Express Średzki
red.