Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Środa Śląska
Drugiej sześćdziesiątki nie będzie...

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Nie brakowało uśmiechów, uścisków i łez wzruszenia. Te ostatnie wielu osobom towarzyszyły także w szkole. I tak być powinno, bo czy jest coś bardziej wzruszającego niż wejście w nieodwiedzane dawno szkolne mury...?

150 przez sześć dekad

Uroczystym „Gaude mater” chór parafialny z kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego, pod kierunkiem Adama Gacka, rozpoczął w sobotę 14 października obchody sześćdziesiątej rocznicy istnienia Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Środzie Śl.

Okolicznościową mszę świętą odprawili ks. Damian Woźniak i diakon Michał Feliszek (brat Augustyn) – dwaj z kilkunastu absolwentów LO, którzy stan duchowny już przyjęli lub są aktualnie w seminarium. Niekwestionowanym mistrzem kościelnej części ceremonii był dyrektor Caritas Archidiecezji Wrocławskiej ks. Tomasz Burghardt. Swoją homilią – jak to później podsumowano – wykonał „kawał dobrej duszpasterskiej roboty”. Za jej sprawą, niespodziewanymi gośćmi uroczystości stali się, cytowani przez ks. dyrektora, Jan Paweł II, Wisława Szymborska, Cyprian Kamil Norwid, czy Jacek Kaczmarski. Głównymi bohaterami święta byli natomiast nauczyciele, personel i absolwenci LO.

Po nabożeństwie, korowód (kryjąc się przed deszczem pod parasolami) przeszedł do szacownej szkoły-jubilatki. Tam na gości czekało około stu pięćdziesięciu list ostatnich klas opuszczających szkołę, bo tyle ich było przez ostatnie sześć dekad. Odszukiwano się na listach, składano podpisy potwierdzające obecność. Na niektorych nie podpisał się nikt. Na tych najstarszych, przy wielu nazwiskach stawiano krzyżyki. Pamiątkowe kroniki klas, wystawy fotografii poszczególnych roczników, pamiątkowe znaczki i jubileuszowe wydawnictwa – to wszystko przyciągało uwagę, skłaniało do wspomnień...

Łatwiej „przyrównać do zera”

Jak zwykle bywa przy takich okazjach, nie zawiodły roczniki najstarsze. - Panie profesorze, czy pan mnie poznaje? – z uśmiechem pyta mężczyzna w średnim wieku swojego dawnego nauczyciela. Chwila zastanowienia, uważne spojrzenie i ...okazuje się, że jednak tak.

Co ciekawe, nasi belfrzy nie zmienili się praktycznie wcale. Poznają ich wychowankowie-absolwenci sprzed roku, dwóch, ale i ci sprzed lat dziesięciu, piętnastu, dwudziestu. To nie oni, a my zmieniliśmy się przez ten czas.

- Halinaaa! Tu! Tu jesteśmy! – takie okrzyki słychać było w auli kiedy ci siedzący, w oczekiwaniu na przygotowany przez uczniów i nauczycieli program artystyczny, wypatrywali pojawiających się w drzwiach dawno niewidzianych znajomych.

Pierwsze spotkania po latach (często po bardzo wielu) miały miejsce już pod kościołem. Niektórzy poznawali się „od pierwszego wejrzenia”, inni po dłuższej chwili. Nie brakowało uśmiechów, uścisków i łez wzruszenia. Te ostatnie wielu osobom towarzyszyły także w szkole. I tak być powinno, bo czy jest coś bardziej wzruszającego niż wejście w nieodwiedzane dawno szkolne mury, przypomnienie sobie jak to było na ostatniej studniówce organizowanej w szkolnej auli, gdzie się siedziało, w której sali lekcyjnej? Milszego niż spotkanie z wychowawcami, nauczycielami, których już nie trzeba się bać, i którym już teraz można się śmiało przyznać, że „en silnia”, to nadal czarna magia, i że czasami łatwiej „przyrównać do zera”. Można po prostu szczerze podziękować, za szkołę (w tym także szkołę życia) i wiedzę, jaką nam dali przed laty.

„Łatwopalni” ku pamięci

Wielu z nich nie ma już wśród nas, podobnie jak absolwentów i pracowników średzkiego LO. Właśnie im dedykowano „Łatwopalnych” Agnieszki Osieckiej w wykonaniu absolwentek liceum (w obu przypadkach nauczycielek) Natalii Aleksy i Izy Gulczewskiej. Słuchając utworu na stojąco, każdy wspominał wg własnej hierarchii ważności: dyrektora Świerczyńskiego, Halinę Łyczek, Andrzeja „Żarówę” Czarneckiego, Darka Korsaka, czy woźnego-legendę Jana Bystrzyckiego, znanego kilku pokoleniom Pana Jana. Podczas pogrzebu na średzkim cmentarzu w roku 1989 szkolna społeczność żegnała go dźwiękiem szkolnego ręcznego dzwonka, który dawniej wisiał przy głównym wejściu do szkoły, naprzeciwko nieistniejącej już dziś budki pani woźnej (pani Zosia – mistrzyni makijażu). Obecnie używany jest przy szczególnie ważnych okazjach. Uroczystości w auli nim właśnie rozpoczął Andrzej Węgierski.

Multimedialna prezentacja, przeplatana występami wokalnymi, przypomniała gościom jak w życiu świata, Polski i naszej szkoły mijały kolejne dekady okresu 1946-2006. Wśród wydarzeń i postaci nie zabrakło m.in. wszystkich dotychczasowych dyrektorów placówki, z których: Jerzy i Maria Bystrzanowscy, Jarosław Pauka, Elżbieta Bronowicka czy aktualna dyrektor Małgorzata Przesławska obecni byli osobiście.

Obecna była także m.in. córka dyrektora Świerczyńskiego, nie zabrakło najstarszego żyjącego maturzysty średzianina pana Ptaszyńskiego i wielu naszych nauczycieli zarówno tych emerytowanych jak i tych nieco młodszych.

Średzkie święto zbiegło się z dniem Edukacji Narodowej. Z pewnością więc, około godz. 13.00, spora część gości łączyła się duchowo, z nauczycielami, którzy w Warszawie, pod flagami związkowymi ZNP, ruszali w marszu protestu przeciwko ministrowi – wiadomo któremu.

*

- Nic dwa razy się nie zdarza – jak kiedyś napisała nasza noblistka Wisława Szymborska. Nie zdarzy się drugi raz jubileusz sześćdziesięciolecia, a więc chwila to podniosła. Sześćdziesiąt lat wstecz, tutaj budowała się jedność – mówił w homilii ks. Tomasz Burghardt. – Jedność czasu, jedność miejsca, wspólnota natury i wreszcie jedność myśli poszukującej wspólnego dobra, to struktura tworzenia wspólnoty. Właśnie te cztery czynniki ukształtowały jedność, dzięki której jesteśmy tu razem.

Jacek Leginowicz (matura 91, kl. IV A, wych. Zbigniew Mazur)

Więcej informacji znajdziesz w gazecie średzkiej
Express Średzki


red.



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
odwiedziny: 1827
Dzisiaj
Czwartek 2 maja 2024
Imieniny
Longiny, Toli, Zygmunta

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl