Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Środa Śląska
Zapobiegając społecznemu wykluczeniu

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Za prace wykonane w warsztacie uczestnicy otrzymują dniówkę. Za dzień nieobecności jej nie otrzymują. Każdy taki dzień należy usprawiedliwić. Tak, jak w życiu...

Istotna rocznica

W grudniu miną dwa lata istnienia w Środzie Śl. Warsztatu Terapii Zajęciowej Dolnośląskiego Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom i Młodzieży z MPDz „Ostoja”. Dwa lata działalności to - wydawać by się mogło - niewiele. W przypadku WTZ jest to dużo. Zgodnie z ustawą, po dwóch latach działalności Warsztat może się starać o zgodę na zwiększenie ilości osób mogących uczestniczyć w zajęciach. Do tego jednak potrzebne są osoby zainteresowane. Obecnie jest ich dwadzieścia pięć, głównie z gmin Miękinia, Malczyce i Udanin.

- Prowadzone u nas zajęcia terapeutyczne mają nauczyć naszych podopiecznych jak największej samodzielności, tego wszystkiego, co niezbędne jest do normalnego funkcjonowania, a co za tym idzie, mają zapobiec ich wykluczeniu społecznemu. Chodzi o stworzenie im warunków do równoprawnego udziału w życiu społecznym i o pomoc w zaistnieniu w środowiskach rówieśniczych w swoim najbliższym otoczeniu – mówi kierownik WTZ Anna Stempniak.

Sukcesywne poszerzanie i doskonalenie ich kompetencji społecznych, zawodowych oraz indywidualnych zainteresowań odbywa się w pracowniach: reedukacji i umiejętności społecznych, gospodarstwa domowego, ogrodniczo-porządkowej, arteterapii i rękodzieła oraz w pracowni komputerowej i integracji z Unią Europejską.

Sami zarobili, sami wydają

Często bywa tak, że poza warsztatem ludzie ci wyłączeni są z codziennego życia w swoim środowisku, a ich świat ogranicza się do czterech ścian. Jak podkreślają terapeuci, niejednokrotnie umiejętności zdobyte wcześniej, np. w ośrodku szkolno-wychowawczym, niewykorzystane zanikają. Mogą tu wchodzić w grę rzeczy z pozoru tak prozaiczne jak np. samodzielne zrobienie sobie kanapki, czy dobranie ubioru. Pojawia się potrzeba rehabilitacji społecznej.

Zajęcia z arteterapii i rękodzieła jak zawsze cieszą się zainteresowaniem.

Zajęcia w ramach pięciodniowego tygodnia pracy WTZ toczą się równoległe z życiem na zewnątrz i praktycznie wszystko, co się tu dzieje ma charakter terapeutyczny. Każda z pracowni jest czymś w rodzaju małego zakładu pracy. W WTZ od roku prowadzony jest trening ekonomiczny. Za prace wykonane w warsztacie uczestnicy otrzymują dniówkę. Za dzień nieobecności jej nie otrzymują. Każdy taki dzień należy usprawiedliwić. Tak, jak w życiu. - To ma uczyć umiejętności, z którymi wcześniej nie radzili sobie najlepiej. Planowania wydatków, oszczędzania, pójścia do sklepu z pieniędzmi, zarobionymi własną pracą. Ważne jest to, i to naszym podopiecznym podkreślamy, że pieniądze mają wykorzystywać na własne potrzeby. Sami je zarobili, i wydają je na siebie – wyjaśnia zasady treningu ekonomicznego psycholog z WTZ – Dagmara Czarna. – W czasie wakacji, zgodnie z regulaminem Warsztatu, przysługuje uczestnikom do jednego miesiąca urlopu.

Indywidualnie i grupowo

WTZ jest czynny od 7.30 do 15.30, od poniedziałku do piątku. Zajęcia odbywają się przez siedem godzin dziennie. Już samo to pozwala na naukę poczucia czasu, utrwalenie w świadomości podziału na czas pracy i czas na przerwę, czy posiłek. Codzienne czekanie na busa także wyrabia nawyk punktualności.

Nie każdy może wykonywać wszystkie prace. Czasami nie pozwalają na to dysfunkcje narządów ruchu, innym razem ograniczenia emocjonalne. Pracownie oferują więc zestawy takich zajęć, w których uczestnicy się odnajdują i które najbardziej lubią. Oprócz terapii grupowych w pracowniach, programy rehabilitacji realizowane są także podczas zajęć indywidualnych (rehabilitacja ruchowa, psychologiczna), zgodnie z potrzebami uczestników warsztatu oraz zaleceniami zespołu rehabilitacyjnego(rada programowa Warsztatu).

- My te osoby znamy, znamy ich dolegliwości i ograniczenia zdrowotne, mamy przeprowadzony wywiad. Na tej podstawie możemy dla każdego uczestnika stworzyć indywidualny program rehabilitacyjny, określający, czego i w jakim czasie chcemy go nauczyć. W tworzeniu programu bierze udział rada programowa złożona z rehabilitanta, psychologa, terapeutów.

Są ludzie, są konflikty

Tam gdzie są ludzie, tam zdarzają się konflikty i jest to całkowicie normalne. – Tu także tak bywa. Ktoś się na kogoś obrazi, ktoś komuś zrobi na złość, powie „nie” i jest to zjawisko pozytywne, bo zmusza naszych uczestników do szukania wyjścia z trudnej sytuacji, szukania innych postaw życiowych, innych zachowań. Rozwiązywanie konfliktów i szukanie wyjścia z sytuacji konfliktowych także jest sztuką samą w sobie.

Psycholog organizuje raz w tygodniu spotkanie dla uczestników, na którym wspólnie rozwiązują problemy, konflikty. Udziela rad, jak mają postępować w określonych sytuacjach.

Ponadto prowadzi indywidualne konsultacje z rodzicami, gdzie mogą oni podzielić się swoimi problemami i radościami w wychowywaniu swoich dzieci.

W pracowni gospodarstwa domowego także jest sympatycznie.

W warsztacie równolegle prowadzona jest w zależności od potrzeb także indywidualna rehabilitacja ruchowa. Głównym celem tych ćwiczeń jest utrzymanie ruchomości w stawach, odpowiedniego napięcia mięśni oraz zwiększenie sprawności i zaradności w życiu codziennym.

Dopiero pokonanie etapu rehabilitacji społecznej pozwala na pracę nad rehabilitacją zawodową. Żeby odnaleźć się w zawodzie, muszą najpierw odnaleźć się w społeczeństwie.

Bezpłatny udział

WTZ zapewnia, co jest bardzo istotne, dojazd na zajęcia i powrót z nich. Transport jest bezpłatny. Ani uczestnicy warsztatu, ani ich rodziny czy opiekunowie, nie ponoszę kosztów uczestnictwa. - Jeżeli z jakichś przyczyn nie możemy dojechać, wówczas pokrywamy uczestnikowi warsztatów koszty przejazdu. Podobnie z resztą, jest w przypadku produktów żywnościowych, wykorzystywanych w pracowni gospodarstwa domowego, jak również w przypadku zajęć z psychologiem, czy rehabilitantem. Za nie również uczestnicy nie płacą.

Często uczestniczący Warsztatu otrzymują rentę. Boją się, że podjęcie pracy spowoduje zabranie im jej. Tak się jednak nie dzieje. - Osobom uczestniczącym w warsztatach terapii zajęciowej renta nie jest zabierana. Pracują w wymiarze siedmiu, a nie ośmiu godzin, dlatego – nie muszą obawiać się utraty praw do tego typu świadczenia – uspokaja Anna Stempniak.

Warsztat prowadzi działalność terapeutyczną i rehabilitacyjną dla osób niepełnosprawnych z powiatu średzkiego, które ukończyły 18 rok życia i mają wskazanie średzkiego Powiatowego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności do udziału w rehabilitacji społecznej i zawodowej poprzez terapię zajęciową (ze szczególnym uwzględnieniem osób z niepełnosprawnością intelektualną oraz MPDz wraz z niesprawnościami sprzężonymi). Rodzice, czy opiekunowie zainteresowani udziałem ich podopiecznych w WTZ mogą się zgłaszać bezpośredniego do siedziby WTZ na ul. Kilińskiego 30, gdzie uzyskają wszelkie szczegółowe informacje.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie średzkiej
Express Średzki


e-red.



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
odwiedziny: 1951
Dzisiaj
Czwartek 2 maja 2024
Imieniny
Longiny, Toli, Zygmunta

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl