Zatrzymania były efektem działań prowadzonych przez średzkich policjantów od miesiąca.
Funkcjonariusze zauważyli w okolicach miejscowości Jarostów (gmina Udanin), na drodze gruntowej biegnącej przy torowisku kilku mężczyzn oraz ciągnik rolniczy z przyczepą. Złodzieje nie spodziewali się, że są obserwowani - zostali zatrzymani na gorącym uczynku.
Na przyczepie leżały pocięte kawałki szyn kolejowych. Złodzieje rozkręcali szyny, a następnie traktorem przeciągali je do pobliskiego lasu i tam cięli palnikiem gazowym na 3 – metrowe odcinki.
Na posesji jednego z zatrzymanych policjanci znaleźli kolejne 144 fragmenty skradzionych wcześniej szyn o łącznej wadze 17 ton. Zabezpieczyli również samochód dostawczy, służący do przewożenia kradzionych elementów torowiska.
Policjanci ustalili, że sprawcy sprzedawali kradzione szyny oraz elementy mocujące w jednym z punktów skupu złomu. W miejscu zamieszkania jednego ze sprawców zabezpieczyli faktury ze sprzedaży opiewające na kwotę 85 000 zł.
Funkcjonariusze udowodnili zatrzymanym kradzież łącznie ponad 150 ton szyn oraz elementów infrastruktury kolejowej, których wartość oszacowano na kwotę ponad 200 000 zł.
Zatrzymanym przedstawiono zarzut kradzieży mienia o znacznej wartości, za co grozić może im kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Policjanci wystąpili również z wnioskiem o zastosowanie wobec zatrzymanych środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
Fot. KPP Środa Śląska
Na szczęście trakt, z którego sprawcy kradli szyny był wyłączony z ruchu pociągów. Łatwo sobie jednak wyobrazić rozmiar katastrofy, gdyby "niekompletnym" odcinkiem trasy jechał pociąg. Niestety bardzo często wśród złodziei elementów infrastruktury kolejowej, głupota i chęć zysku biorą górę nad zdrowym rozsądkiem.
Fot. KPP Środa Śląska