Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Mietków
Co dalej z wyrobiskiem?

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Bezpośrednio po wizji lokalnej wydałem zakaz wwożenia na teren nowych materiałów i wstrzymałem rekultywację do czasu uporządkowania terenu...

Do naruszenia prawa doszło w ostatnim czasie na terenie byłego wyrobiska koło miejscowości Błonie, poddawanego obecnie procesowi rekultywacji przez firmę dzierżawiącą teren od miękińskiego Zakładu Usług Komunalnych – spółki należącej do gminy.

- W odpowiedzi na liczne sygnały, że dzieje się tam źle, zarządziłem wizję lokalną, która potwierdziła, że są tam gromadzone odpady, których nie uwzględnia decyzja zezwalająca na rekultywację – mówił wójt Jan Marian Grzegorczyn na sesji Rady Gminy 29 grudnia. – W związku z tym wystąpiłem do starosty o podjęcie natychmiastowych działań w celu cofnięcia decyzji. O podjęciu kroków prawnych w celu zmuszenia firmy do zaprzestania działań niezgodnych z prawem powiadomiłem również prezesa ZUK.

Fot. Z. Pilch

Na rekultywowany teren można wwozić ziemię, gruz, materiały z rozbiórki domów. Dopuszczana jest niewielka ilość drewna. Jak stwierdzono w ostatnim czasie, na "wysypisku" drewna pojawiło się o wiele za dużo. Do tego spore ilości szmat i papieru. Zakaz składowania tych odpadów w takich ilościach wydano po pożarach, jakie miały tam miejsce i których gaszenie było mocno utrudnione, ze względu na specyfikę terenu.

Fot. Z. Pilch

- Bezpośrednio po wizji lokalnej wydałem zakaz wwożenia na teren nowych materiałów i wstrzymałem rekultywację do czasu uporządkowania terenu – poinformował prezes ZUK Antoni Biszczak. – O wywiezieniu niedozwolonych materiałów firma ma powiadomić i Urząd Gminy i nas. Dopiero wówczas zapadnie decyzja co dalej.

Rekultywacja terenu ma polegać na zasypaniu wykopów i nasadzeniu lasu, w przeciwnym wypadku z dużym prawdopodobieństwem mogłoby tam powstać dzikie wysypisko. Warto przypomnieć, że pieniądze, jakie ZUK otrzymuje z dzierżawy nieczynnego wyrobiska (rocznie jest to 120 tys. zł), są wykorzystywane w całości na pokrycie części strat ponoszonych przez gminę w związku z taką, a nie inną gospodarką ściekową.

Fot. Z. Pilch

Więcej informacji znajdziesz w gazecie średzkiej
Express Średzki


e-red.



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
odwiedziny: 2423
Dzisiaj
Czwartek 2 maja 2024
Imieniny
Longiny, Toli, Zygmunta

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl