Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Powiat Średzki
Chemikaliów nie przyjmują

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Mieszkańcy pytają, co zrobić z potłuczonymi termometrami rtęciowymi i gdzie można oddać znalezione w piwnicy stare chemikalia. Niestety preparatów musimy pozbyć się na koszt własny.

W kwietniu tego roku, wszedł całkowity zakaz sprzedaży termometrów rtęciowych z powodu szczególnie niebezpiecznego dla zdrowia i środowiska pierwiastka.

Rozlana na dywanie rtęć paruje i w ten sposób przedostaje się do naszego organizmu. Opary przedostają się do krwi i zakłócają procesy biochemiczne. Zatrucia małymi ilościami substancji powodują ból głowy, nóg i ogólne osłabienie. W późniejszym czasie dochodzi do zapalenia przewodu pokarmowego, wypadania zębów i wystąpienia charakterystycznego niebiesko-fioletowego rąbka na dziąsłach.

- Nie sprzedajemy termometrów rtęciowych, bo zakazują tego unijne przepisy. Obecnie posiadamy termometry elektroniczne, które są dokładniejsze i w ciągu paru sekund pokazują temperaturę. Ich cena jest jednak dużo wyższa od tradycyjnych termometrów – tłumaczy Katarzyna Ottenbret z apteki w Środzie Śląskiej.

Punkty nie musiały płacić za wywózkę i utylizację wycofanych resztek, bo wysprzedały wszystkie swoje zapasy.

Rtęć na dywanie

Jednak większość ludzi trzyma termometry w domach.

- Co zrobić, jeśli termometr lub fiolka z rtęcią stłucze się w domu i spadnie na dywan? Rozbite szkło i rtęć należy jak najszybciej zebrać. W tym celu musimy założyć gumowe rękawiczki i dokładnie zebrać za pomocą łopatki lub sztywnego papieru wszystkie kuleczki rtęci. Substancję należy umieścić w słoiku, zalać wodą i szczelnie zakręcić – informuje Agnieszka Szyposzyńska, dyrektor biura zarządu wrocławskiej Alby.

Po zebraniu rtęci należy dokładnie przewietrzyć pokój.

Niestety w Środzie Śląskiej i Wrocławiu, nie ma punktów, gdzie można bezpłatnie oddać termometry i inne chemikalia, które latami leżały w piwnicach.

- W komórce znalazłem słoik z czystą siarką i błękitnym siarczanem miedzi. Słoje należały do mojego ojca, który już nie żyje. Nie mam pojęcia, co z tym zrobić – rozkłada ręce Łukasz Moraszka ze Środy Śląskiej.

Firma oczyszczająca Kom-Błysk nie przyjmuje starych chemikaliów. W sekretariacie podano nam telefony do zakładów przetwarzających w Jugowcu i Prochowicach. Niestety tam substancji również nie przyjmują.

Musisz zapłacić firmie

Nieco lepiej jest we wrocławskiej Albie, gdzie można przywozić rozpuszczalniki organiczne, lampy flurooscencyjne, zużyte baterie i akumulatory oraz urządzenia elektroniczne zawierające kadm, ołów czy rtęć. Trujące śmieci odbiorą od nas w bazie przy ulicy Szczecińskiej we Wrocławiu.

Usuwaniem chemikaliów zajmuje się również straż pożarna. Dotyczy to jednak wypadków drogowych lub awarii przemysłowych.

- Posiadamy specjalistyczny sprzęt do przewożenia i usuwania żrących substancji, kwasów i innych środków. Dotyczy to jednak nieprzewidzianych wypadków i awarii na dużą skalę. Mieszkaniec posiadający słoik z rtęcią lub inne substancje będzie musiał zapłacić za wywózkę firmie specjalizującej się w tym – tłumaczy Dariusz Domaradzki z Państwowej Straży Pożarnej w Środzie Śląskiej.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie średzkiej
Express Średzki


Jacek Bomersbach



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
odwiedziny: 31932
Dzisiaj
Sobota 4 maja 2024
Imieniny
Floriana, Michała, Moniki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl