Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Powiat Średzki
Psy na ulicach

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
W Środzie Śląskiej jest coraz więcej bezdomnych psów i kotów. Wolontariusze nie chcą oddawać ich do schronisk, bo twierdzą, że są tam usypiane. Alarmują, że po świętach będzie ich jeszcze więcej.

Porzuconymi zwierzętami zajmuje się Anita Glińska, lekarz w Poradni Zdrowia Psychicznego w Środzie Śląskiej. Wolontariuszka należy do fundacji For Animals, która opiekuje się porzuconymi psami i kotami oraz załatwia im adopcję.

- Sytuacja jest tragiczna. W ostatnich tygodniach trafiło do nas 14 porzuconych psów. Przypuszczamy, że jeszcze gorzej będzie po świętach, kiedy ludzie zaczną pozbywać się „żywych prezentów” pod choinkę – tłumaczy Anita Glińska.

Inni wolontariusze opowiadają w jak nikczemny sposób ludzie pozbywają się milusińskich podając wiele drastycznych przykładów.

- Pies ze Szczepanowa został podtruty przez jednego z mieszkańców. Mężczyzna prawdopodobnie zażywa narkotyki, a zwierzę szczekając przeszkadzało mu. Kazan w amoku pogryzł dwie kobiety – rozkłada ręce inna wolontariuszka, która chce pozostać anonimowa.

Jak można?..

Inny przykład ludzkiej bezmyślności również szokuje. Nieznana osoba pozostawiła na drodze z Malczyc do Kawic, trzy piękne szczeniaki. Mieszkańcy przez dwa dni dokarmiali zwierzęta, ale na trzeci dzień wszystkie rozjechał samochód.

- To przykład zwykłej znieczulicy i bezmyślności. Jak można było dopuścić do takiej sytuacji? Przecież mieszkańcy mogli zabrać szczeniaki nawet do stodoły i tam dokarmiać. Później ewentualnie szukać dla nich innego schronienia – ubolewa lekarka.

Krzątające się psy można spotkać na przystankach autobusowych i stacjach PKP.

Wolontariusze nie chcą oddawać zwierząt do schronisk, bo nieoficjalnie mówią, że są tam usypiane. W legnickiej placówce jest ich blisko 1400. Niewiele lepiej jest we Wrocławiu.

Fundacja For Animals poszukuje wolontariuszy, którym chce płacić za opiekę oraz wynajem tzw. domów tymczasowych, gdzie czworonogi znajdą schronienie do chwili adopcji.

Anita Glińska chce prosić o pomoc gminę, aby wydzierżawiła lub przekazała nieodpłatnie kawałek terenu pod budowę nawet niedużego schroniska dla porzuconych i maltretowanych zwierząt.

Króliki po przejściach

W każdej miejscowości są jednak ludzie, którzy opiekują się zwierzętami. We Wrocławiu Magda Łazarska, niedoszła studentka archeologii ma w domu kilka psów, kotów, królika i parę gołębi. Wszystkie zwierzaki są po przejściach, ciężko chorowały lub zostały porzucone w lasach. Dziewczyna adoptuje czworonogi z wrocławskiego schroniska.

Jej zdaniem na prawie 500 zwierząt w placówce przy ul. Skarbowców jest zbyt mało weterynarzy (zaledwie trzech) i kilkunastu pracowników, którzy pracują na zmiany.

- Miałam wiele skrajnych przypadków maltretowania zwierząt. Opiekowałam się kotem, którego dzieci skatowały na Kozanowie. Kopały go udając, że grają w piłkę. Miał wybite kiełki i złamaną miednicę, ale szybko doszedł do zdrowia – mówi Magda.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie średzkiej
Express Średzki


Jacek Bomersbach



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
odwiedziny: 33182
Dzisiaj
Piątek 3 maja 2024
Imieniny
Jaropełka, Marii, Niny

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl