Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Powiat Średzki
Ludzie kradną i złorzeczą

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
W maju 2008 Piotr Batog z kilkoma mieszkańcami Zakrzowa zorganizował festyn historyczny. Wcześniej przygotowano plac, zbito solidne ławki i stragany z drewna. Impreza się odbyła, jednak wszystko, co drewniane zostało rozkradzione.

Piotr Batog chciał, aby Zakrzów zasłynął w regionie. W ościennych gminach organizuje się festiwale rzemiosł oraz różne imprezy folklorystyczne, dlaczego miałoby się to nie udać w Zakrzowie?

Plener historyczny nie tylko promowałby produkty regionalne mieszkańców, ale również całą gminę Środa Śląska.

Pan Piotr do udziału zaprosił najlepszych w Polsce ludzi zawodowo zajmujących się odtwarzaniem historycznych przedmiotów.

- Zaprosiłem ludzi, którzy zbudowali dymarkę do wytopu żelaza. Były pokazy strzelania ze średniowiecznej broni i łuków. Na stoiskach prezentowano wspaniałą ceramikę. Starostwo Powiatowe ze Środy Śląskiej rozdawało gadżety promujące region. Zaproszenie przyjęły najróżniejsze bractwa i pasjonaci historii – wylicz Piotr Batog.

Zorganizowanie pleneru nie było łatwe. W budowę wiat zaangażowały się zaledwie 3 osoby. Wtedy powstał pomysł, aby z czasem skansen rozbudować. Służyłby on nie tylko mieszkańcom, ale szkołom, czy zakładom pracy, które organizowałyby plenery i imprezy integracyjne.

Sołtys nie policjant

- Świetlica stoi w każdej wsi, ale nie skansen. Z czasem przyciągnąłby on turystów. Zaledwie 150-metrów dalej płynie rzeka. Istnieje Partnerstwo Doliny Środkowej Odry, które organizuje wycieczki. Dlaczego statki nie miałyby płynąć do skansenu w Zakrzowie? – pyta Piotr Batog.

Jego zdaniem wystarczyłoby tylko chcieć. Organizator myślał, że w działaniach pomogą mu sąsiedzi, mieszkańcy Zakrzowa, ale się przeliczył.

Zimą kramy i wiaty zostały rozkradzione lub celowo zdewastowane. Pan Piotr dziwi się, że młodzież zamiast siedzieć na ławkach woli siedzieć na ziemi. Nie pomogły prośby, groźby, rozmowy z rodzicami. Sprzęt z pleneru został zniszczony. Co na to wszystko sołtys?

- Rozmawiałam z ludźmi, którzy niszczą plac, ale bez skutku. Nie jestem policjantem, aby dzień i noc czuwać na placu. Znam rodzinę, która rozebrała drewniane części. Zrobili to z biedy, bo nie mają, czym ogrzewać domu. Nie będę kapowała, kto, bo nie tędy droga – informuje Maria Hamkało, sołtys Zakrzowa.

Piotr Batog nie załamał rąk. Dowiedział się, że istnieje unijny projekt wspierający ludzi, którzy chcą w swojej miejscowości cokolwiek zrobić. Wieś dostałaby na to 12 tys. zł. Warunek był jeden: większość mieszkańców musiałaby zaangażować się w pracę.

- Majowy plener kosztował 8 tys. zł. Teraz była szansa na zorganizowanie wielkiego festyny za sumę 12 tys. Trafiła nam się niepowtarzalna okazja. Trzeba kuć żelazo, póki gorące. Zorganizowałem spotkanie z mieszkańcami, na które przyszła pani sołtys i trzy inne mieszkanki, w tym jedna w ciąży – rozkłada ręce Piotr Batog.

Kuć żelazo, póki gorące

Mieszkaniec dziwi się, skąd w ludziach tak mało chęci i zaangażowania w swoje sprawy. W Zakrzowie oprócz dożynek i pleneru nic innego się nie działo.

- Złorzeczenie innym i zacieranie rąk, kiedy sąsiadowi się nie wiedzie jest chyba naszą cechą narodową. Wieś dysponuje olbrzymim potencjałem i wiem, jak trudno przekonać mieszkańców do zaangażowania się, w cokolwiek – przyznaje Ewa Offman, która kilka lat temu wspólnie z mężem otworzyła w Kryształowicach (gmina Sobótka) wiejski dom kultury. Od tego czasu organizuje w nim plenery artystyczne, wypieki glinianych dzieł sztuki i wernisaże.

Piotr Batog planuje otworzyć własną kuźnię, do której chce zapraszać szkoły, rzemieślników i pasjonatów na pokazy kucia żelaza. Każdy będzie mógł własnoręcznie wykuć, coś dla siebie.

Część warsztatu jest już gotowa.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie średzkiej
Express Średzki


Jacek Bomersbach



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
odwiedziny: 35874
Dzisiaj
Sobota 27 kwietnia 2024
Imieniny
Sergiusza, Teofila, Zyty

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl