Niż, który przybędzie nad Polskę wieczorem z czwartku na piątek, przyniesie ze sobą strumień ciepłego i wilgotnego powietrza. W kraju przeważnie zachmurzenie duże, jednak na Dolnym Śląsku będziemy mieć w piątek do czynienia z rozpogodzeniami. Mogą wystąpić gęste mgły i lokalnie słaba mżawka.
W piątek w powiecie średzkim będziemy mieć do czynienia z pogodą w kratkę. Mżawka stanie się zmiennikiem słońca i na odwrót. Temperatura będzie się kształtowała od minus 1 do plus 6, jednak średni wiatr południowy będzie zmniejszał temperaturę odczuwalną o pół stopnia.
Ciśnienie wyniesie 1000 hPa i będzie rosnąć.
Co z zagrożeniem powodziowym
Sytuacja powoli zaczęła się pogarszać. Wszystkiemu winne są roztopy i odwilż. W czwartek, 25 lutego, stany ostrzegawcze są przekroczone na ponad 45 wodowskazach, a alarmowe – na 11. Jednak mimo wzrostu wody w rzekach, powódź najprawdopodobniej nam nie zagraża. Przede wszystkim najwięcej śniegu spadło nie na południu kraju, czyli w górach, lecz w województwach północnych, centralnych i wschodnich. To sprawia, że rzeki podnoszą się w zróżnicowany sposób. W związku z tym nie można również jasno określić obszaru zagrożonego powodzią, więc należy się raczej spodziewać lokalnych podtopień. Szczególnie narażone są na to obszary, na których dojdzie do zjawisk lodowych. Na południu kraju najwięcej stanów ostrzegawczych przekroczonych zostało na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. Tam podtopieniu mogą ulec przede wszystkim pola, łąki i ogródki działkowe położone bezpośrednio na rzekami. Nie ma żadnych informacji o podtopieniach gospodarstw domowych w jakiejkolwiek części naszego kraju. Jeszcze tylko dzisiaj i jutro na południu temperatura może przekraczać 10 stopni, później zacznie się stopniowo ochładzać.
