W sobotę, 27 lutego, policjanci z Polkowic jechali do Wrocławia. Po drodze zauważyli jak jadący przed nimi ford jedzie przysłowiową całą szerokością jezdni. Jego kierowca zjeżdżał raz do prawej, raz do lewej krawędzi jezdni.
- W związku z podejrzeniem, iż pojazdem tym może poruszać się osoba nietrzeźwa, powiadomili dyżurnego komendy powiatowej policji w Środzie Śląskiej - poinformowała Marta Stefanowska, rzecznik prasowy KPP w Środzie Śląskiej. - Widząc jednak, że kierowca forda nieomal wpadł do przydrożnego rowu, postanowili uniemożliwić mu dalsza jazdę.
Sprawcę następnie przekazali funkcjonariuszom ze Środy, którzy do czasu odzyskania pełnej świadomości przewieźli go do izby wytrzeźwień we Wrocławiu.
Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawiania wolności.