Właściciel sklepu we Wrocisławicach nic sobie nie robi z obowiązującego prawa i ustawy o wychowaniu w trzeźwości. W najlepsze sprzedawał alkohol nieletnim.
Do tego nie miał zastrzeżeń, kiedy dzieci upijały się tuż pod jego sklepem. Na szczęście mieszkańcy zauważyli proceder i poinformowali straż miejską. Patrol pouczył sprzedawcę, że jeśli nadal będzie sprzedawał alkohol dzieciom, to zostanie surowo ukarany.