Kilkanaście dni po Dniach Środy emocje związane z imprezą są nadal bardzo duże. Mieszkańcy skarżą się nam na wiele czynników i proszą, abyśmy zaapelowali do władz. Średzianie mają już dosyć imprez, które charakteryzują się tylko tym, że... po prostu są.
Hałas, strach i brud
W tym roku główne atrakcje podczas Dni Środy przypadły na niedzielę. Wtedy właśnie grał zespół Raz Dwa Trzy. Około godziny 21.00, czyli w czasie, kiedy niektórzy (np. starsze osoby i dzieci) chcą w spokoju spać. - Moje 3-miesięczne dziecko rozpłakało się ze strachu, kiedy usłyszało łomot koncertów - powiedział nam Krzysztof, który mieszka obok rynku. - A ja nie mogłam zasnąć. Huk był wszechobecny. To była potworność - denerwuje się pani Grażyna, emerytka.
A właśnie na rynku zorganizowano Dni Środy. Podpowiadamy: nie organizować więcej imprez na placu Wolności. Nie dość, że dla okolicznych mieszkańców to horror, to jeszcze miejsca trochę mało. W dodatku pojawiają się problemy komunikacyjne, bo kierowcy muszą objeżdżać zamknięty na czas koncertów rynek.
Kolejna sprawa to dzień. – Organizowanie takiej imprezy w niedzielę to jakaś totalna bzdura - zżyma się pan Józef. - Wstaję do pracy o 5 rano. Ani pobawić się nie mogłem do końca, ani też pospać, bo hałas.
Apelujemy do władz: organizujcie imprezy w sobotę. W niedziele bowiem większość mieszkańców ma wolne. Średzian irytowała również kwestia toalet, oddalonych od miejsca imprezy i kompletnie nieoznakowanych. Ludzie po prostu załatwiali się po krzakach. – opowiada pan Jerzy.
Atrakcje nie te
Inna sprawa to atrakcje, które zaplanowano na Dni Środy. Niedawno przedstawiliśmy kilka opinii udzielonych ,,na gorąco". Były skrajnie negatywne. Teraz wielkiego oburzenia na program już nie ma, ale nikt też nie jest zachwycony.
Najwięcej kontrowersji wzbudził występ gwiazdy wieczoru, czyli zespołu rockowego Raz Dwa Trzy. - Może i jest to zespół z wyższej półki. Nie przeczę, że grają muzykę na poziomie. Jednak nie nadają się na koncert. Przy ich utworach zabawa nie jest taka, jak być powinna - mówią Ula i Agnieszka.
Dziewczyny denerwują się, że w pobliskich Kątach Wrocławskich załatwiono na podobnym święcie występ Gosi Andrzejewicz. - Właśnie taka artystka powinna grać u nas. Albo np. Doda czy jakiś bardziej rozrywkowy zespół - mówiły zgodnie.
Również rodzice najmłodszych średzian nie są zadowoleni z atrakcji. - Dla dzieci właściwie nic nie przygotowano - smuci się pani Ola, mama dwójki kilkulatków. - Szkoda, że za byle jakie zabawy trzeba było słono płacić.
Ula i Agnieszka chcą, aby do Środy Śląskiej przyjechał bardziej rozrywkowy zespół niż Raz Dwa Trzy. Fot. WFP
Aby było dobrze
Wiele osób zwracało uwagę na imprezy organizowane przez pobliskie Malczyce. - Tam jest zawsze bardzo fajnie, a przecież nie zapraszają na występy żadnych gwiazd rocka - mówi Daniel. - Ludzie się świetnie bawią, panuje radosna atmosfera. I założę się, że pieniędzy na to wydają dużo mniej, niż my.
Krzysztof przypomina, że 10 lat temu w Środzie było podobnie. - Grały zespoły disco-polo. Muzyka na dość niskim poziomie, ale za to wszyscy świetnie się bawili. A teraz? Szkoda gadać.
Następne Dni Środy koniecznie trzeba zaplanować na sobotę. Należy też zaprosić taki zespół, który jest powszechnie akceptowany. Organizację też również poprawić – koniec z imprezami w rynku. Lepiej będzie, jeśli zabawa zaplanowana zostanie np. w parku, na Kajakach lub na jednym z boisk. Nie wolno również zapominać o podstawieniu wystarczającej ilości toalet, które należy umieścić bliżej ludzi. Miejmy nadzieję, że za rok będzie lepiej.
