W niedzielę, 20 czerwca, około godziny 19.00 oficer dyżurny w Środzie Śląskiej otrzymał zgłoszenie o kradzieży samochodu, w którym znajdował się jej pies.
- Natychmiast skierował tam dwa patrole - poinformowała Marta Stefanowska, rzecznik prasowy KPP w Środzie Śląskiej. - Poszkodowana opisała skradziony pojazd i wskazała kierunek ucieczki złodzieja. Policjanci zauważyli leżący w przydrożnym rowie samochód, odpowiadający opisowi oraz mężczyznę, który chwiejnym krokiem oddalał się w kierunku ogródków działkowych. Jak się okazało, był to sprawca kradzieży, dobrze znany średzkim policjantom.
34 - latek był pijany. Alkomat wykazał w jego organizmie aż 3,16 promili. Mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień. Kobieta odzyskała samochód oraz swojego pupila.
Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 5 lat więzienia.