Kilka dni temu otwarto pierwszą ścieżkę rowerową w powiecie średzkim. Rowerzyści nie obawiają się już mijających ciężarówek i trąbiących kierowców. Trasa ma prawie 3 km i 3 metry szerokości.
- Wcześniej fatalnie jeździło się asfaltówką. Na drodze często mijały się samochody osobowe i ciężarówki. Bałam się, że zostanę potrącona – mówi Halina Młokosyn, która dojeżdża do pracy w Środzie Śląskiej rowerem.
Ścieżka zrobiona jest z kostki. Korzystają z niej nie tylko cykliści, ale również osoby uprawiające jogging i maszerujący z kijami (nordic walking). Zadowoleni są również kierowcy, którzy nie będą musieli omijać rowerzystów.
Budowa trwała dwa lata. Przez ten czas wykupiono ziemię od właścicieli gruntów i złożono wniosek na dofinansowanie w Dolnośląskim Urzędzie Marszałkowskim we Wrocławiu. Całość inwestycji wspierał marszałek Marek Łapiński.
- Trasa kosztowała milion osiemset złotych. 70 procent funduszy pochodziło ze środków zewnętrznych, czyli Regionalnego Programu Operacyjnego. 30 procent to wkład starostwa w Środzie Śląskiej – tłumaczy Sebastian Burdzy, starosta.
Ścieżka ma być częścią szlaku rowerowego św. Jakuba (Ślęża, Sobótka, Środa Śląska). Będzie również elementem trasy Odra - Barycz oraz szlaku pieszo-rowerowego Wrocław -Miękinia.
- Wcześniej na drodze dochodziło do śmiertelnych wypadków. Teraz ludzie mogą bezpiecznie jeździć do pracy. W Ciechowie mieszka ponad 1600 osób. Pomysł budowy narodził się wiele lat temu, ale sfinalizował go dopiero obecny starosta – podkreśla Edward Mierzejewski, sołtys Ciechowa. Kolejną ścieżkę ma wybudować gmina. Ma ona prowadzić ze Środy Śląskiej do Szczepanowa.
Na uroczystość otwarcia zaproszono m.in. marszałka Marka Łapińskiego, wicewojewodę Ilonę Antoniszyn – Klik, starostę Sebastiana Burdzego i burmistrza Środy Śląskiej Bogusława Krasuckiego. Zaproszono również radnych, budowniczych trasy i mieszkańców.