Nasz czytelnik przesłał nam zdjęcie wyjątkowo kuriozalnego pomysłu na zwiększenie liczby zieleni w mieście. Sposób sadzenia drzewek przy ulicy Ogrody Zamkowe woła o pomstę do nieba.
- Nie dość, że ktoś uparł się (mam nadzieję, że tego nie zaprojektowano), aby posadzić drzewko w miejscu wjazdu do posesji, to jeszcze niektóre drzewa są niemal na siłę sadzone na tym wąskim chodniku - pisze nasz czytelnik Tomasz Czurko. - Dochodzi do tego, że tworzony pod drzewo otwór w chodniku zajmuje więcej miejsca niż swobodna przestrzeń do spacerowania. Jak tam przejechać wózkiem, jak minąć się z przechodniem z naprzeciwka? Czy chodnik jest dla drzew czy dla ludzi?
Naszemu czytelnikowi dziękujemy za zdjęcia - Wszystkich Państwa zapraszamy do dyskusji!
Fot. Tomasz Czurko