W szkoleniu wzięło udział kilkadziesiąt osób z całego powiatu średzkiego. Uczestnicy dowiedzieli się jak wybrnąć z trudnych pytań zadawanych przez pracodawców np. ile chciałbyś zarabiać? Lub, jakie są twoje wady? Mówiono o przełamywaniu barier i mowie ciała.
Wioletta Sulima, trenerka, która prowadziła szkolenie zaprezentowała przykłady rozmów z pracodawcą, Jak rozpocząć przywitanie i dlaczego ważne są nasze gesty i zachowanie.
- Na rozmowę kwalifikacyjną przychodzimy czyści i eleganccy. Panie nie powinny zakładać szpilek. Panowie golfów. Kolorystyka ubrań powinna być raczej stonowana. Włosy nie powinny być rozpuszczone – podkreśla trenerka.
Uczestnicy dowiedzieli się też o absurdach panujących, w niektórych firmach np. pewien hipermarket na Bielanach Wrocławskich zatrudniał sprzedawców wyłącznie z wyższym wykształceniem. Duża rotacja załogi sprawiała kłopoty w zarządzaniu sklepu, dlatego postanowiono zmienić wygórowane aspiracje kierownictwa koncernu.
Rozmowa z Wiolettą Sulimą o przełamywaniu barier podczas spotkania z pracodawcą.
- Czy szkolenia „Jak pozytywnie przejść rozmowę kwalifikacyjną” pomagają bezrobotnym?
- Jeśli osoba przetrenuje sobie rozmowę kwalifikacyjną i umiejętność odpowiedzi na pytania, to nie musi myśleć, co ma odpowiedzieć. Ponieważ to już wie. Więc może się zachowywać w brew pozorom bardziej spontanicznie.
- Jak powinniśmy być ubrani?
- Zawsze trzymamy się standardów biznesowych. Im wyższe stanowisko tym standardy są bardziej wygórowane. Na ogół zawsze trzymamy średni poziom elegancji. Czystym i schludnym strojem okazujemy szacunek pracodawcy.
Na jakie pytania nie musimy odpowiadać?
- Sytuacja osobista, wyznanie, płeć, wiek nie mogą być przesłanką do podejmowania decyzji. To standardy w Unii i już w Polsce. Były o to procesy sądowe, które negatywnie skończyły się dla pracodawców.