Trzy tygodnie temu pod jednym z pubów obok domu kultury grupa bandytów napadła na 3 mężczyzn. Jeden z nich z obrażeniami głowy trafił do szpitala. Policja prowadzi śledztwo w tej sprawie. Pracę funkcjonariuszy z pewnością ułatwiłyby kamery zamontowane w niebezpiecznych i newralgicznych miejscach w mieście.
- W budżecie odłożono kwotę 80 tys. zł na zakup urządzeń. Obecnie na starówce są tylko dwie kamery – informuje Mieczysław Kudryński, zastępca burmistrza.
Świdnicę monitoruje kilkanaście kamer. Zamontowano je nie tylko w centrum, ale również na Osiedlu Młodych, Zawiszów i Zarzecze. Zdaniem komendanta straży miejskiej Stanisława Rybaka, więcej kamer w mieście podwyższa poziom bezpieczeństwa.
W Sobótce, w której mieszka blisko 7 tys. mieszkańców kamery monitorują rynek i teren w pobliżu sklepów monopolowych. System jest tak skonstruowany, że dostęp do obrazu ma policja i Starostwo Powiatowe we Wrocławiu. Osoba uprawniona może wpisać hasło do internetu, aby w dowolnym miejscu na kuli ziemskiej zobaczyć podgląd starówki, banku czy parkingu.
- Dążymy do tego, aby każdy mieszkaniec czy turysta czuł się bezpieczny na starówce – uzasadnia Zenon Gali, burmistrz Sobótki.
Kilkanaście kamer monitoruje również Kąty Wrocławskie. Zainstalowano je w rynku, okolicach gimnazjum i skrzyżowaniu ul. Wrocławskiej, Mireckiego i 1-go maja. Kamery posiadają 36 – krotny zoom optyczny, co oznacza, że twarz można dokładnie zobaczyć nawet z odległości stu metrów. Głowice obracają się o 360 stopni na boki i 180 stopni w dół i w górę.