Obfite opady śniegu spowodowały wiele stłuczek i wypadków. 15 grudnia po godzinie trzeciej w nocy strażacy w Gościsławiu (gmina Udanin) wyciągali z zaspy autobus. Tego samego dnia w Gałowie za pomocą linek holowniczych wyciągali przysypane samochody osobowe i autobus, który ugrzązł z pasażerami. Kilka dni wcześniej w Gałowie roztopy zalały piwnicę domu mieszkalnego.
- W Pisarzowicach strażacy wyciągnęli z szamba 50-letniego mężczyznę, który poślizgnął się i wpadł do zbiornika. Wyziębionemu mieszkańcowi udzielono wsparcia i zawiadomiono pogotowie ratunkowe – informuje Dariusz Domaradzki z Państwowej Straży Pożarnej w Środzie Śląskiej.
Śmierć na drodze
Na skrzyżowaniu dróg Środa Śląska – Kąty Wrocławskie doszło do śmiertelnego potrącenia rowerzysty. Do tragedii doszło również w Błoniu. 3 grudnia mercedes sprinter potrącił ok. 50 letniego mężczyznę, który zmarł na miejscu. Ofiara nie miała przy sobie żadnych dokumentów.
14 grudnia strażaków zaalarmowali mieszkańcy Ciechowa, którzy wyczuli zapach gazu w budynku przedszkola. Na miejsce wezwano pogotowie gazowe, które zakręciło zawór. Za pomocą czujników sprawdzono zawartość gazu w powietrzu. Okazało się, że przyczyną było uszkodzenie zaworu kuchenki w przedszkolnej kuchni.
W Konarach (gmina Udanin) z powodu mrozów pękła rura centralnego ogrzewania. Woda zalała ok. 10 metrów sześciennych piwnicy budynku. Istniało zagrożenie zalania pieca centralnego ogrzewania.
Śnieg waży 800 kg
Po ostatnich opadach do mieszkańców apeluje Robert Dziwiński - Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego w Warszawie, który przypomina zarządcom o obowiązkach usuwania śniegu i sopli z dachów.
- Należy jednak pamiętać, że niewłaściwe wykonywanie prac może stwarzać ogromne zagrożenie dla budynku, jak i osób wykonujących tę pracę – ostrzega inspektor.
Rok temu z powodu zalegającego na dachu śniegu runął przedwojenny hangar na lotnisku w Mirosławicach. Należał on do firmy zajmującej się handlem artykułami świątecznymi. W wypadku cudem nikt nie został ranny.
Do największej tragedii doszło cztery lata temu. Podczas targów katowickich runął dach hali. Przyczyną były tony zlodowaciałego śniegu zalegającego na dachu. Zginęło 65 osób, a 140 zostało rannych. Metr sześciennego starego, zlodowaciałego śniegu może ważyć nawet 800 kg. Metr sześcienny świeżego puchu tzw. firnu – 30 kg.