Również i te wykopaliska dostarczyły wtedy ciekawych odkryć. Przebadano wówczas kilkanaście obiektów o charakterze mieszkalnym i gospodarczym, które mieściły się w tym miejscu od XIII w. do XX w. Najciekawszymi z nich wydają się pozostałości po średniowiecznych budynkach mieszkalnych, gdyż one najlepiej ilustrują warunki codziennego bytowania ludzi w tym czasie na terenie tej części Środy Śląskiej. Pozostałości te to głównie relikty kilku piwnic wzniesionych w ciekawej technice budowlanej.
Pierwsza z nich zbudowana została przy ul. Kościuszki, w środkowej partii obszaru zajętego obecnie przez budynek oznaczony numerami 22 - 24. Wzniesiono ją w tzw. konstrukcji szkieletowej. Polegała ona na wykonaniu prostokątnej ramy z drewnianych belek o wymiarach 5,5 x 6,5 m, którą położono na wyrównanym terenie, we wcześniej przygotowanym wykopie. W ramie tej (głównie w narożnikach) znajdowały się otwory na pionowe słupy, które górą spięte były wieńcem belek.
W ten sposób powstał szkielet piwnicy, który wzmocniono pionowymi dranicami. Z konstrukcji tej w trakcie badań poznano dolną część zachowaną do wysokości około 1 m, stąd nie wiadomo, jaką piwnica miała pierwotnie wysokość. Co najciekawsze jednak – stwierdzono, że w tej dolnej partii piwnica była obłożona od zewnątrz pionowo ustawionymi płytami łupkowymi o grubości 4 - 7 cm i wielkości 0,4 - 0,7 m.
Daty dzięki szczątkom
Badacze, którzy z ramienia średzkiego muzeum analizowali odkryte przez siebie relikty (min. Wojciech Ziółkowski), doszli do wniosku, że budowa takiej piwnicy musiała przebiegać kilkuetapowo. Po ułożenie drewnianego szkieletu przyszłej piwnicy obłożono wokół niego najniższy wieniec płyt łupkowych. Następnie obsypano je piaskiem, co spowodowało ich ścisłe przylgnięcie do drewnianej konstrukcji i jednocześnie ją stabilizowało. Z kolei powtórzono tę czynność obkładając piwnicę płytami na kolejnym poziomie. Po jej ponownym obsypaniu, czynność tę powtarzano aż do stropu piwnicy.
Dodatkowo analizie poddano liczne fragmenty naczyń ceramicznych, które znaleziono podczas eksploracji reliktów opisanej piwnicy. Archeolodzy z muzeum uznali, że pochodziły one z drugiej poł. XV w. i w związku z tym mniej więcej na ten czas należy datować funkcjonowanie całego budynku. W związku z niezbyt dużą siłą nośną tejże piwnicy, przypuszczać można, że zbudowano nad nią jedynie część parterową (ewentualnie z jednym piętrem), którą także wzniesiono z drewna w konstrukcji szkieletowej.
Przy południowo - zachodnim narożniku tego budynku odkryto relikty innej jeszcze piwnicy, tym razem wykonanej z kamieni polnych i łupka, które spojone były ze sobą za pomocą gliny. Była ona mniejsza i miała wymiary 3 x 4,2 m. Jej ściany zachowały się do wysokości około 2,2 m, a w związku z tym, że były bardzo grube – wnętrze piwnicy było niewielkie (1,5 x 2,8 m). Nad piwnicą tą mógł już wznosić się przynajmniej piętrowy budynek drewniany.
Dobudówki to nie wymysł XX wieku
Piwnica ta była najprawdopodobniej młodsza, choć także XV-wieczna. Układ stratygraficzny w obszarze wykopalisk wskazywał, że dostawiono ją do budynku wcześniej opisanego, co sprawiło, że tworzyła razem z nim kompleks mieszkalny. Porównać go można do wielu współczesnych zabudowań, gdzie na przykład do starszych domów z lat 80-tych XX wieku (gdzie mieszkają na przykład rodzice) dobudowywane są części mieszkalne ich dzieci. Dobudówki te wznoszone są często z lepszych i trwalszych materiałów. Podobna sytuacja mogła mieć więc miejsce także w Środzie Śląskiej pod koniec średniowiecza.
Te rodzinne zabudowania znajdowały się przy dzisiejszej ul. Kościuszki. Na ich tyłach mieściły się różnego rodzaju obiekty gospodarcze, co w całości tworzyło kompleks określany mianem działki mieszczańskiej. Podobny kompleks, jednakże bez dobudówki odkryto w odległości około 12 m w kierunku zachodnim od poprzedniego, już przy budynku oznaczonym współcześnie numerem 20. W tym wypadku zarejestrowano także relikty takiej samej piwnicy z drewna i łupka oraz beczkę i być może kloakę na zapleczu. W trakcie omawianych wykopalisk z 1994 r. nie poznano średniowiecznej zabudowy samego południowo - zachodniego narożnika ul. Świdnickiej i Kościuszki. W miejscu tym z pewnością znajdowało się trzecie rodzinne gospodarstwo, jednakże zostało ono zniszczone z pewnością przez zabudowę XIX-wieczną.
Można powiedzieć – szkoda, że w XIX wieku nie prowadzono w Środzie Śląskiej badań archeologicznych poprzedzających wykopy budowlane. Z pewnością wtedy do naszych czasów dochowałoby się więcej informacji odnośnie starszego zagospodarowania naszego miasta. Cieszyć się należy jednak, że obecnie badania takie są prowadzone na szeroką skalę, i że z pewnością Muzeum Regionalne jeszcze nie raz dokona ciekawych odkryć.
Korzystano z dokumentacji badań archeologicznych autorstwa W. Ziółkowskiego i J. Czajki zdeponowanej w archiwum Muzeum Regionalnego w Środzie Śląskiej.