Sprawcy wywarzyli futrynę oraz drzwi sklepu. Następnie weszli do środka, skąd ukradli artykuły spożywcze i owoce o łącznej wartości dwóch tysięcy złotych. Przybyli na miejsce policjanci zdecydowali się zaangażować do poszukiwań psa. – W takich przypadkach staramy się naprowadzić psa na zapach pozostawiony przez sprawców – tłumaczy starsza posterunkowa Marta Stefanowska. – Jeśli nic na miejscu przestępstwa nie zostawili, kierujemy psa na przedmioty, których mogli dotykać.
Pies podjął trop, następnie wskazał kierunek, w którym mogli udać się podejrzani. Między innymi dzięki temu udało się zidentyfikować sprawców. Okazali się nimi trzej mężczyźni w wieku 15, 18 i 27 lat. W ich mieszkaniu policjanci znaleźli skradzioną żywność. Za dokonanie kradzieży z włamaniem grozi kara 10 lat więzienia. 15-latek odpowie przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich.