- Policjanci z Kostomłotów otrzymali zgłoszenie o włamaniu - opowiada st. post. Marta Stefanowska, oficer prasowy KPP w Środzie Śląskiej. – Kobieta zauważyła, że drzwi jej mieszkania są uszkodzone, a w całym domu panuje bałagan. Na miejscu okazało się, że skradziono sprzęt DVD o wartości stu złotych. W kuchni porozrzucano jedzenie wyciągnięte z lodówki.
Kobieta zauważyła pozostawioną przez złodzieja czapkę, tzw. „bejsbolówkę”. Przypomniała sobie, że taką samą nosił jej były sąsiad. Razem z policjantami pojechała w nowe miejsce zamieszkania potencjalnego złodzieja. Tam, w trakcie przeszukania mieszkania, znaleziono DVD. Mężczyzna zaprzeczał włamaniu i nie chciał przyznać się do kradzieży. Był pijany, więc odwieziono go na izbę wytrzeźwień. Dziś został doprowadzony do prokuratury. Za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat więzienia.