Parking jest przestronny i mieści kilkadziesiąt samochodów. Dla miasta był on potrzebny, jak rybie woda. Na rynku bowiem w dni powszednie (a zwłaszcza w targowe) znalezienie wolnego miejsca parkingowego graniczyło z cudem. Wie coś o tym burmistrz Bogusław Krasucki, który nie mogąc znaleźć wolnego miejsca, zaparkował jakiś czas temu samochód na pasach dla pieszych.
- Bardzo się cieszę, że powstał parking - mówi zadowolona Teresa Jackowiak. - Był on bardzo potrzebny. Wygląda bardzo ładnie, jest też przestronny. Na pewno kierowcom, czyli także i mi, będzie teraz łatwiej.
Teresa Jackowiak jest bardzo zadowolona z nowego parkingu. Fot. WFP
Ciekawe, czy teraz burmistrz Krasucki pozwoli strażnikom miejskim respektować znaki drogowe na rynku, które w pewnych pozwalają na parkowanie samochody tylko przez 15 minut. Jakiś czas temu pisaliśmy, że burmistrz polecił strażnikom przymykać oko na znaki, ze względu na brak miejsc parkingowych.
Fot. WFP