Było więc w czym wybierać, a wiele z nazw przywodziło na myśl także skojarzenia* odległe od kinowych. Weźmy pierwsze z brzegu: Śląskie – kojarzy się z kluskami; Afrodyta, Venus, Stella, Uciecha – nazwijmy to - dom uciech; Mozaika, Kaprys, Bajka, Niezapominajka – kawiarnie w czasach np. „Wojny domowej”; Pod Rolandem, Pod Basztą – weterani piwa pamiętają zapewne średzkie lokale Pod Zegarem i Pod Kajakiem; Basztowe, Ratuszowe – zupełnie jak piwo, a pamiętamy i Ratuszową; Nova – czeski odpowiednik Polsatu; Silesia – kopalnia węgla; Konkret – legnickie Konkrety; Kinraj, Euroraj – ogólnie samuraj; Gronrolek – z gronkowcem trudno nie skojarzyć; Bałtyk – dni morza i koniecznie bałtycka; Styx – zakład pogrzebowy i obowiązkowy przegląd filmów smutnych – lepiej zapomnieć; obecne były wątki biblijne: Eden, Genesis, Babel. Było też kilka nazw nawiązujących do naszego skarbu (Skarbiec, Skarb, Korona), czy historii miasta (Novum Forum).
Nie zabrakło nazw bardziej kinowych, spośród których komisja po naradzie wybrała jedną. W efekcie jednogłośnej decyzji odnowione i przeniesione do Domu Kultury średzkie kino będzie nosić nazwę: „Kadr”. Propozycję na wagę zwycięstwa i nagrody pieniężnej, zgłosił Grzegorz Ptaszyński ze Środy Śl.
Kino Kadr rozpocznie swoją działalność już w najbliższą sobotę. Na pokazie inauguracyjnym obejrzeć będzie można film „Jan Paweł II”. Wstęp na dwa sobotnie seanse jest bezpłatny. Jak się dowiedzieliśmy w miniony wtorek, bilety rozeszły się jak ciepłe bułeczki.
W naszym serwisie od jakiegoś czasu prowadziliśmy alternatywny konkurs na nazwę kina - nasi czytelnicy mogli nadsyłać własne propozycje oraz głosować na swoich faworytów. Wykazali się również poczuciem humoru - wygrała nazwa "Kino im. Burmistrza Krasuckiego". Wszystkie propozycje oraz plebiscyt prezentujemy na tej stronie
* Wszelkie skojarzenia są czysto indywidualne i zależą od poczucia humoru. Za te, czy inne, redakcja odpowiedzialności nie ponosi.