29 września około godz. 21:30 oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie o pobiciu, do jakiego miało dojść w Miękini. Patrol pojechał na wezwanie. Pokrzywdzonego oświadczył, że został zaatakowany przez trzech mężczyzn. Dodał, że rozpoznał jednego z napastników. Policjanci niezwłocznie udali się do jego miejsca zamieszkania, gdzie przebywali również dwaj inni mężczyźni – jak się później okazało pozostali napastnicy.
- Sprawcy nie chcieli współpracować z policjantami – powiedziała Marta Stefanowska, rzecznik prasowy KPP w Środzie Śląskiej. - Ubliżali policjantom i stawiali opór przy zatrzymaniu – dodaje.
Dwóch sprawców, mając po blisko 2 promile alkoholu w organizmie, trafiło do Izby Wytrzeźwień we Wrocławiu, a ich trzeźwy kolega - do policyjnego aresztu.
Pokrzywdzony mężczyzna z licznymi obrażeniami twarzy i opuchniętą ręką został odwieziony karetką pogotowia do szpitala w Środzie Śląskiej.
W trakcie prowadzonych czynności policjanci ustalili, że powodem pobicia było prawdopodobnie nieporozumienie związane z psem pokrzywdzonego, który wyszedł poza teren posesji, czym zdenerwował przechodzących nieopodal nietrzeźwych mężczyzn. Policjanci podczas przeszukania mieszkania jednego ze sprawców znaleźli kij, którym bili pokrzywdzonego. Ponadto ustalono, że napastnicy zabrali pokrzywdzonemu 600 zł.
Sprawcy w wieku 26-31 lat usłyszeli zarzuty dokonania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia (przestępstwo to zagrożone jest karą od 3 do 12 lat więzienia) oraz naruszenia czynności narządów ciała powyżej dni siedmiu (zagrożenie karą do 5 lat więzienia). Wobec wszystkich trzech sprawców w sąd rejonowy w Środzie Śląskiej zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.