Okoliczności zatrzymania w obu przypadkach były bardzo podobne. 23 stycznia tuż po północy w jednej z miejscowości na terenie gminy Miękinia patrol drogówki zatrzymał do kontroli kierującego fordem. Poruszało się nim trzech mężczyzn w wieku 20, 27 i 48 lat. Również i tym razem podczas kontroli przestrzeni ładunkowej pojazdu funkcjonariusze znaleźli rzeczy pochodzące z przestępstwa.
- Mężczyźni przewozili około 3 metrów sześciennych drewna, na które nie posiadali żadnych dokumentów - poinformowała Marta Stefanowska, rzecznik prasowy KPP w Środzie Śląskiej. - Policjanci przy współpracy strażników leśnych z Nadleśnictwa Miękinia doszli do wniosku, iż skradzione drewno pochodzi z lasu należącego do tego właśnie nadleśnictwa. Wszyscy "drwale" trafili do policyjnego aresztu.
Policjanci przeszukali również miejsca zamieszkania zatrzymanych. W pomieszczeniach gospodarczych należących do jednego z nich funkcjonariusze znaleźli jeszcze 1,5 metra sześciennego drewna, które zostało skradzione w grudniu ubiegłego roku. Wartość skradzionego drewna oszacowano na 600 złotych.
Za kradzież może im grozić kara nawet do 5 lat więzienia.