Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Powiat Średzki
Wolą internet niż Syberię

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Młodzież słabo interesuje się historią. W szkołach nie ma przesłania patriotyzmu. - Wielu uczniów nie wie, czym naprawdę była wywózka na Wschód - uważają Sybiracy ze Środzie Śląskiej.
Wolą internet niż Syberię
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Wolą internet niż Syberię
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Wolą internet niż Syberię
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Wolą internet niż Syberię
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Niedawno obchodzono uroczystości związane z 72. rocznicą pierwszej deportacji Polaków na Syberię. W kościele odbyła się msza w intencji Sybiraków.

Burmistrz, starosta oraz przedstawiciele różnych instytucji złożyli kwiaty na Skwerze Zesłańców Sybiru.Sybirakom podobał się program artystyczny przygotowany przez uczniów Gimnazjum im. Jana Pawła II w Środzie Śląskiej.

- Ojciec pracował w lesie jako leśniczy. To był główny powód deportacji. Kolejnymi powodami były przekonania i posiadanie broni. Oczywiście na strzelbę miał pozwolenie. Skazano nas na sześcioletnią wywózkę - wspomina Barbara Wesołowska ze Środy Śląskiej.

Na Sybirze temperatury spadały do minus 30-50 stopni. Ludzie często umierali. Najstraszniejszy był głód. Zdarzały się przypadki chorób z powodu braki witamin i ogólnego wyniszczenia organizmu.

- Jedliśmy lebiody i zieleninę. Jak ktoś przyniósł kawałek chleba, to nie mogliśmy doczekać się, kiedy się rozmrozi - dodaje pani Barbara.

Trzeba jakoś żyć

Wielu zesłańców przekazuje swoją wiedzę wnukom i rodzinie. Młodzi ludzie pytają o warunki pracy zimą przy wyrębie lasu, o jakość życia w barakach. Dowiadują się, jak uciążliwe były tarakany (prusaki) owady, które mieszkały w pryczach. Jednak według Sybiraków niewiele młodych ludzi interesuje się historią. Choć są lekcje na ten temat, to jednak nie każdy zagłębia się w temacie. W szkołach nie ma przesłania patriotyzmu, bo nie ma go w programie. Większość uczniów woli nternet i grę w kosza niż rozmówki o dramatycznych przeżyciach.

- Historia, historią, ale trzeba jakoś żyć. Pamiętajmy, że młodzi ludzie szybciej dojrzewają, mają różne problemy, nie zawsze mają czas na zgłębianie się w temacie. Choć są wyjątki - podkreśla jedna z nauczycielek, która chce pozostać anonimowa.

Maria Macudzińska napisała wspomnienia z zesłania. Została wywieziona, kiedy miała 10 lat. Z rodziną trafiła pod chińską granicę. Spędziła tam ponad 6 lat. Powód zesłania? Ojciec pani Marii był policjantem.

- Aresztowano polskich policjantów, urzędników, obszarników i różnych „wrogów” Związku Radzieckiego. Żołnierze NKWD przyjechali w nocy. Wszystko o nas wiedzieli - opowiada mieszkanka Środy Ślaskiej.

Nocne wywózki

Ryszard Ćwikliński, szef Koła Związku Sybiraków w Środzie Ślaskiej opowiada o niechęci z jaką się spotkała kiedy jego rodzina odwiedziła dawny rodzinny dom na Białorusi.

- Ojciec pojechał na miejsce, gdzie dawniej mieszkaliśmy. Dom był już rozebrany. Podeszli Białorusini i zapytali, po co przyjechaliśmy. Byli bardzo pretensjonalni. Obawiali się, że wrócimy - opowiada Ryszard Ćwikliński.

Według Instytutu Pamięci Narodowej na Syberię i w inne miejsca wywieziono łącznie 140 tysięcy ludzi. Polskie rodziny miały zaledwie parę godzin na spakowanie swoich rzeczy. W nocy 9 lutego rozpoczęły się pierwsze deportacje na Syberię.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie średzkiej
Express Średzki


Jacek Bomersbach



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
odwiedziny: 73597
Dzisiaj
Poniedziałek 29 kwietnia 2024
Imieniny
Hugona, Piotra, Roberty

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl