Adam został pochowany na cmentarzu komunalnym w Środzie Śląskiej. Marek spoczął koło swojego ojca w Ujeździe Górnym. Obydwu żegnały tłumy. Rodzina, przyjaciele, znajomi... Wielu ludzi, którzy ich znali jedynie z widzenia... Wszyscy obecni na pogrzebach byli bardzo poruszeni uroczystością. Wiele osób płakało, nie umiało powstrzymać wzruszenia. - Dlaczego Bóg zabrał do siebie tak młodych ludzi? To byli dobrzy, kochający swe rodziny chłopcy. Do tej pory nie mogę spokojnie rozmawiać o tym, co się stało... - powiedziała nam jedna z kobiet ocierając łzy.
Adam i Marek zginęli w wypadku samochodowym w niedziele o 3 w nocy. Opel vectra, którym jechali wypadł z ulicy Legnickiej we Wrocławiu i z dużą siłą uderzył w wiadukt, tuż obok centrum handlowego TGG. Chłopcy, którzy mieli dopiero po 20 lat, zginęli na miejscu. Trójka pasazerów, która siedziała z tyłu, w ciężkim stanie została odwieziona do szpitala.
Fot. Mateusz Kuna
Fot. Mateusz Kuna