- Pierwszy pomysł założenia bankomatu w Malczycach przyszedł mi do głowy z pięć lat temu, kiedy jeszcze mieszkałem w Chomiąży – mówi obecny sołtys Malczyc Adam Haładus. – Jeździłem trochę po Europie i widziałem, że bankomaty stoją praktycznie wszędzie, na krzyżówkach, przy budkach telefonicznych. Był rok dwutysięczny i jak się okazało, wówczas w małych Malczycach była to rzecz niemożliwa.
Tematu powrócił w roku 2003. Adam Haładus, już jako sołtys, wraz z nowowybraną Radą Sołecką, rozpoczął rozmowy z bankami działającymi w okolicy. Łatwo nie było. Kiedy znajdowali się ludzie przychylni inicjatywie, banki przechodziły reorganizacje, zmieniała się obsada stanowisk. Kiedy bankomat Malczycom przyznano, w ostatniej chwili został wysłany do Poznania. Lata mijały. W końcu jednak upór opłacił się. Pozytywna dla Malczyc decyzja zapadła miesiąc temu. Bankomat zamontowano w budynku apteki, a jak powiedział prezes firmy montującej, będzie on działać w ciągu 10-15 dni od dnia montażu.
Warto podkreślić, że początkowo urządzenie będzie funkcjonować na okresie próbnym. Im więcej osób będzie z niego korzystać, tym większe szanse, że zostanie w Malczycach na stałe.