Miękinia
Dwa tygodnie świetnej zabawy

Pierwszego dnia półkoloniści udali się na pieszą wyprawę do stadniny koni w Gałowie, gdzie właścicielka, p. Karolina Truszko, najpierw przedstawiła mnóstwo wiadomości dotyczących koni oraz ich hodowli, a następnie pozwoliła każdemu dziecku przejechać się na mniejszym lub większym wierzchowcu.

Następnego dnia odbyła się wycieczka do Wrocławskiego Zoo, tam dzieci mogły na żywo zaobserwować wiele gatunków zwierząt, spośród których największe zaciekawienie i ubaw, tradycyjnie wzbudziły niesforne małpy oraz wesołe foki.

Uczestnicy półkolonii osobiście testowali rekreacyjne walory średzkiego Parku Wodnego, a po wesołych zabawach w wodzie odbyli pouczające spotkanie z ratownikiem medycznym p. Katarzyną Łakowską, która m.in.: nauczyła ich w jaki sposób opatrywać rany, wzywać telefonicznie karetkę pogotowania oraz udzielać pomocy w przypadku czyjegoś zasłabnięcia. Na koniec spotkania wszyscy uczestnicy warsztatów otrzymali naklejki dzielnego pacjenta.

Kolejny dzień rozpoczął się od sportowych zmagań – dzieci wzięły udział w turnieju zorganizowanym przez p. Tomasza Piekarka. Trzy grupy rywalizowały ze sobą w różnorodnych konkurencjach, a ponieważ wygrać mogła tylko jedna, emocji było co nie miara. Po obiedzie i odpoczynku półkolonistów odwiedził p. Zbigniew Łakowski, którego pasją jest hodowla pszczół. Podczas tego spotkania dzieci degustowały miód, obserwowały życie w wypełnionej pszczołami miniaturze ulu, a także dowiedziały się m.in.: jakie są rodzaje miodu, jak długo żyje pszczoła, na jaką odległość i jak szybko latają te owady, jakie produkty są efektem pracy pszczół. Spotkanie zwieńczył konkurs wiedzy o pszczołach, którego głównymi nagrodami były słoiki miodu. Ostatniego dnia wiele radości przyniosło dzieciom układanie różnych, czasem bardzo skomplikowanych, modeli z klocków Lego, które dotarły na kolonijną świetlicę wprost z Salonu Kreatywnego Lego. Następnie pólkoloniści wzięli udział w grach i zabawach ruchowych m. in. przy użyciu chusty animacyjnej.

Drugi tydzień półkolonii również obfitował w wiele przygód. W poniedziałek uczniowie uczestniczyli w zajęciach z taekwon-do. Poznali niektóre chwyty stosowane w tej sztuce walki i mogli je wykonywać pod okiem specjalisty. Po przepysznym obiedzie uczniów odwiedził policjant przewodnik razem ze swoim włochatym parterem o imieniu Buddy. Pies okazał się nieocenionym pracownikiem średzkiej policji. Policjant pokazał, w jaki sposób pies reaguje na komendy, tropi i staje w jego obronie. Buddy bez problemu wytropił także skrytą przez nas w parku piłeczkę. Po spotkaniu z policjantami nie było końca zabawom na boisku.

Wtorek upłynął pod znakiem beztroskich zabaw w wodzie. Cała grupa wyjechała do Średzkiego Parku Wodnego, gdzie świetnie bawiła się nie tylko na basenie sportowym, ale również rekreacyjnym oraz zjeżdżalniach. Po powrocie i obiedzie dzieci wcieliły się w rolę kucharzy. Pod okiem wolontariusza- Roberta Garkuszenko, który za pomocą profesjonalnych nożyków i foremek wycinał niesamowite kształty z warzyw, tworzyły fantazyjne kanapki, którymi potem częstowały przybyłych rodziców.

Środa to dzień, w którym wszyscy wyjechali do Karpacza. Tam czekał na uczestników kolonii Park Bajek oraz Muzeum Zabawek. W Parku Bajek można było usłyszeć wiele bajek oraz obejrzeć dotyczące ich inscenizacje. Każdą opowieść czytał lektor, a towarzyszyła temu specjalna „bajkowa” muzyka. Był tam również ogromny plac zabaw z wieloma atrakcjami. Dzieci strzelały z procy, wspinały się na ściankę oraz zjeżdżali w pontonach po specjalnej rynnie. Potem były pyszne lody. W Muzeum Zabawek oglądaliśmy wiele zabawek z kolekcji Henryka Tomaszewskiego- słynnego mima i założyciela Teatru Pantomimy Wrocławskiej. Były tam porcelanowe i drewniane lalki, pajacyki, kolorowe domki w wiele innych symboli dzieciństwa. Wycieczka do Karpacza była z pewnością pełna niesamowitych wrażeń.

W czwartek odbył się kolejny wyjazd, tym razem celem podróży był Wrocław. Najpierw zwiedzaliśmy Muzeum Narodowe. Tam przewodnik oprowadził nas śladami ciekawostek muzealnych. Opowiedział nam anegdoty o słynnych eksponatach, a także wskazał na obrazach elementy, na które z pewnością nikt z nas nie zwróciłby wcześniej uwagi. Potem wzdłuż Odry przeszliśmy do rynku. Tam była ochłoda w fontannie oraz pyszne lody. Następnie wcieliliśmy się w role cukierników i w manufakturze „Cukier- Lukier” samodzielnie wyrabialiśmy ogromne lizaki. Tego dnia słodkościom nie było końca.

W ostatni dzień półkolonii tego lata uczniowie wzięli udział w zajęciach sportowych na Orliku. Były biegi z przeszkodami, przeciąganie liny, wyścig na trzech nogach oraz wiele innych zmagań sportowych. Wszyscy okazali się zwycięzcami tego dnia. Po aktywnym przedpołudniu przyszedł czas na obiad oraz chwilę refleksji nad kartką papieru, bowiem odbyły się zajęcia plastyczne. Uczniowie poznali ciekawe techniki malarskie, a prace w ich wykonaniu ozdobiły ściany świetlicy.

W związku z zakończeniem obydwu turnusów półkolonijnych, dyrekcja Zespołu Szkół w Lutyni pragnie serdecznie podziękować pracownikom Samorządowego Ośrodka Kultury – p. Reginie Kulak, która każdego dnia kolonii czuwała nad bezpieczeństwem dzieci i organizacją zajęć, oraz p. Agacie Onyśko za przygotowanie bogatych i interesujących materiałów czytelniczych. Szczególne podziękowania należą się także wolontariuszom – Oli Zawadzie, Klaudii Kulak oraz Robertowi Garkuszenko, którzy przez minione tygodnie poświęcali swój wolny, wakacyjny czas w opiece nad najmłodszymi uczniami szkoły w Lutyni.