Teren przyległy stanowiły bagna i mokradła. Policjanci zmarzniętego mężczyznę zawieźli do szpitala, a następnie do miejsca zamieszkania i przekazali pod opiekę rodzinie.
Do zdarzenia doszło 24 października po godzinie trzeciej nad ranem w jednej z miejscowości na terenie gm. Miękinia.
Dyżurny został powiadomiony, że z lasu niedaleko Mrozowa słychać jakieś krzyki. Wysłani na miejsce policjanci odnaleźli na ambonie myśliwskiej mężczyznę, który nie mógł zejść, ponieważ teren wokół wieży znajdował pod wodą. Na miejsce zostali wezwani strażacy, którzy pomogli mężczyźnie bezpiecznie wrócić na ziemię.
Policjanci przewieźli wychłodzonego 32-latka, jak się okazało mieszkańca Wrocławia, do szpitala, a następnie odwieźli do domu i przekazali pod opiekę rodzinie.