Naszym kolegom z "Dziennik.pl" udało się uzyskać kilka ciekawych informacji na temat kolejnego wcielenia kultowej Syreny. Marka, która kilka miesięcy temu trafiła w ręce Arkadiusza Kamińskiego - polsko-kanadyjskiego biznesmana i projektanta przemysłowego - jest coraz bliższa stworzenia nowej Syreny, która nosić ma nazwę Meluzyna. Wiemy już, ile kosztować ma nowe auto.
Kamiński chce, by pod maską nowej Syreny pracował benzynowy silnik o pojemności 1,5 l lub mniejszy. Wśród potencjalnych rywali rynkowych biznesmen wymienia takie pojazdy, jak Fiat 500, Mini czy nowego Volkswagena Garbusa.
Właściciel marki dodaje również, że najtańsze wersje mogłyby rywalizować o klientów z najpopularniejszymi autami segmentu B, co oznacza cenę oscylującą miedzy 40 a 45 tys. zł.
Ambicją nowego właściciela marki jest ulokowanie produkcji auta w Polsce. Kamiński przyznaje, że sprawę potencjalnej lokalizacji poruszał już na spotkaniu w polskim konsulacie w Kanadzie. Biznesmen twierdzi, że rozmawia z potencjalnymi inwestorami.