Jak się okazuje praca muzealnika niejedno ma imię. Nie zawsze pracuje się w salach muzealnych, jednak mimo wszystko, chyba najczęściej z eksponatami.
Na dziedzińcu Muzeum Regionalnego udało nam się kilka dni temu podpatrzyć Olgę Saganowską i Annę Bystrzanowską, z benedyktyńską cierpliwością sklejające części naczyń powstałych około 700 przed naszą erą, odkrytych podczas wykopalisk w Jarząbkowicach. Pojęcia przeszłość i teraźniejszość nabierają w takich momentach zupełnie nowego znaczenia...