Niedawno w parku wybudowano oranżerię. A raczej odbudowano, bo kilkadziesiąt lat temu w dokładnie tym samym miejscu stał podobny obiekt. - Bardzo nam się podoba to miejsce. Lubimy tu odpoczywać. Ławki są wygodne - śmieje się Kasia i Marcin, których spotkaliśmy w parku.
Kasia i Marcin skarżą się jednak, że oranżeria nie ma dachu. - A szkoda, bo podczas deszczu moglibyśmy tu spokojnie siedzieć. A tak, to trzeba uciekać - mówią.
Jak się dowiedzieliśmy dach będzie, i to...naturalny. Oranżerię ma oplatać bluszcz, podobnie jak na wrocławskiej pergoli. Ale, co oczywiste, na to trzeba trochę poczekać. Średzianom nie podoba się również fontanna, która stoi obok. - Szpeci to miejsce - mówią. - Powinno się ją wyremontować, bo wygląda bardzo brzydko. Szkoda tylko, że jakieś przygłupy już pobazgrały oranzerie sprayem. Mamy nadzieję, że straż miejska będzie pilnowała obiektu, aby nie został zdemolowany.
Oranżeria jest ładna, szkoda tylko, że nie ma dachu Fot. WFP
Lubimy tutaj wypoczywać Fot. WFP