kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
- Średnia 5,73 to jak dotychczas najwyższa średnia w powiecie wśród szkół ponadgimnazjalnych. Jak się osiąga taki wynik?
- Co tu dużo mówić, jestem typem, który zapamiętuje dużo z lekcji i przez rok nie uczyłem się zbyt wiele. Widząc pod koniec roku, że mam szansę na średnią 5,0 stwierdziłem, że postaram się wyciągnąć ile tylko się da. Chciałem się sprawdzić, tutaj duży plus dla nauczycieli, że dali mi się wykazać gdy prosiłem o dodatkowe prace. To mnie mobilizowało i zachęcało do dalszej pracy.
- Jak dobrze rozumiem, taki wynik oznacza same szóstki i jedną piątkę. Z czego ta „nieszczęsna” piątka?
- Nie do końca, ponieważ mam czternaście przedmiotów, więc na świadectwie widnieją cztery piątki i dziesięć szóstek. „Nieszczęsne" piątki to: polski, matematyka, działalność gospodarcza w branży IT oraz etyka.
- Jesteś uczniem IV klasy technikum informatycznego. Jakie masz plany na przyszłość?
- Jeśli chodzi o plany na przyszłość to mam zamiar rozwijać się w branży informatycznej. Mam w planach zacząć zaoczne studia i iść do pracy. Chciałbym aplikować na Politechnikę Wrocławską, kierunek informatyka. Najbardziej interesuje mnie praca programisty. Czy się uda? Zobaczymy! W lutym tego roku wraz z kilkoma uczniami mojej szkoły, odbyłem praktyki w firmie Gigaset i tam tez chciałbym odbyć staż.
- Czy znasz takie pojęcie jak czas wolny? Oczywiście pytam z humorem, bo na pewno ten termin nie jest Ci obcy. Jak spędzasz wolne chwile? Jak odreagowujesz szkolny stres?
- Pod koniec roku z czasem wolnym było ciężko (śmiech)! W tym roku mam sporo fakultetów przygotowujących do matury, ale nie narzekam na brak czasu. Po szkole mam czas aby spotkać się z dziewczyną, poczytać coś czy po prostu poleniuchować. Jednym słowem: nie narzekam. Wbrew pozorom, nie jestem kujonem, który ślęczy przy książkach. Staram się wracać do czytania, głównie są to książki fantasy. Czasem coś pogram na gitarze, słucham muzyki, gram na komputerze, czasem wyjdę gdzieś ze znajomymi, zwykłe życie.
- To już tak na koniec - może masz jakąś cudowną, złotą radę dla młodszych kolegów…
- Jedyna rada to zdać sobie sprawę, że to co robimy, robimy dla siebie i naszej przyszłości, a nie dla kogoś. Jeśli więc nie uświadomimy sobie tego, ciężko będzie nam osiągnąć jakiś większy cel.
- Raz jeszcze gratuluję i dziękuję za rozmowę.
