27 lipca był dniem przeznaczonym na chociaż krótkie wyrwanie się z murów Wrocławia i zwiedzenie ciekawych miejsc Dolnego Śląska. Tego dnia grubo ponad setka z uczestników konferencji odwiedziła Środę Śląską.
Nasze miasto wybrano m.in. ze względu na szczególne walory historyczne. Nie po raz pierwszy gościliśmy Niemców, Francuzów czy Amerykanów. Tym razem do listy odwiedzających Miasto Skarbów dołączyli przedstawiciele Izraela, Japonii, Tajwanu, Arabii Saudyjskiej,
Środa Śląska trzyetapowo
Wizyta w Środzie Śląskiej przebiegała trzyetapowo. Goście zwiedzili Muzeum Regionalne z ekspozycją Skarbu Średzkiego - Skarbu Tysiąclecia, obejrzeli najciekawsze miejskie zabytki, a także weszli na wieżę kościoła św. Andrzeja, by na Dolny Śląsk popatrzeć z góry. Odwiedzili również cmentarz żołnierzy radzieckich poległych w ostatnich miesiącach II wojny światowej, czy to bezpośrednio w czasie walk z hitlerowcami, czy też na skutek odniesionych ran. Nieprzypadkowo wybrano Środę Śląską i nie mniej celowo wojskowy cmentarz.
- Naszym gościom, w chwili wolnej od odczytów i wykładów, chcieliśmy pokazać nie tylko dolnośląskie zabytki z kilkusetletnim rodowodem, ale też ślady historii najnowszej, także tej tragicznej, jaką była II wojna światowa. Cmentarz wojenny w dodatku tak dobrze utrzymany to miejsce, które trzeba pokazać - powiedzieli nam organizatorzy przedsięwzięcia.
Pomysł, jak się okazało, był dobry, a wizyta w Środzie Śląskiej okazała się jednym z ciekawszych punktów konferencyjnego programu.
Od Karkonoszy po Apallachy
A sama konferencja? International Conference on Fog, Fog Collection and Dew jest organizowana cyklicznie, co trzy lata, począwszy od 1998 roku, kiedy to odbyła się po raz pierwszy – w Vancouver.
We Wrocławiu, w skrócie rzecz ujmując, rozmawiano o budowie mgły i jej właściwościach, o jej skutkach ujemnych, ale też o pozytywach, jakie wynikają z tego, że takie zjawisko istnieje. Z ciekawostek łatwo przyswajalnych nawet laikom, dowiedzieliśmy się, że nasza karkonoska Śnieżka (1603 m n.p.m.) to druga, po jednym ze szczytów w północnoamerykańskich Apallachach, góra z największą ilością dni mglistych w ciągu roku (ponad 300). Oczywiście z zastrzeżeniem, że klasyfikacja dotyczy szczytów ze znajdującymi sie na nich stacjami meteorologicznymi.
