Do walki o dofinansowanie walczyło ponad 230 placówek, ale lutyński program "Dotykać życia" został wysoko oceniony przez komisję konkursową i w efekcie czek na pokaźną sumę trafił do szkoły, a wraz z nim zaczęła się nowa epoka.
Działająca w nowych warunkach szkoła wabiła wychowanków niecodzienną ofertą kilkunastu kółek zainteresowań, warsztatów prowadzonych przez specjalistów, wycieczek krajowych i zagranicznej oraz przeprowadzonych z szerokim rozmachem rozmaitych imprez.
Fot. WFP
Zgodnie z zawartymi w tytule projektu założeniami każdy uczeń, rodzic, członek środowiska czy nauczyciel mógł w szkole znaleźć miejsce dla siebie, bowiem nie tylko w szkolnych klasach, lecz także w całej gminie wiele się działo. Po raz pierwszy szkoła naprawdę pomyślała o każdym i pokonała dysproporcje między miastem a wsią. Dzięki szeroko otwartym drzwiom (i unijnym pieniądzom) SP w Lutyni stała się centrum kulturalnym, a także edukacyjnym. Na zajęciach pojawili się dziadkowie z bagażem swoich życiowych i zawodowych doświadczeń, podczas kursu przed komputerami zasiedli dorośli mieszkańcy wsi, a głos w sprawach lokalnej polityki oświatowej można było zabrać podczas Lutyńskiego Forum Oświatowego.
Fot. WFP
Spotkania z ciekawymi ludźmi ze świata kultury, polityki i najbliższego środowiska nazwane "Herbatkami Lutyńskimi" zasłynęły z niezwykłej, ciepłej atmosfery niemal rodzinnych spotkań. W ramach projektu uczniowie odbyli kilka edukacyjno-rekreacyjnych wycieczek: w Góry Świętokrzyskie, do Kudowy Zdroju i gospodarstwa agroturystycznego w okolicach Kluczborka – tutaj poznawali dawne zawody, a nawet sami robili masło i świece. Zwieńczeniem działalności prowadzonej w ramach projektu stała się nagroda dla najbardziej aktywnych jego uczestników – wyjazd na dwudniową wycieczkę do Niemiec. Program został oficjalnie zakończony Świętem Smoka, które odbyło się w szkole w Lutyni 31 marca. W jego realizację został zaangażowany sztab ludzi – nie tylko nauczycieli i uczniów.
Fot. WFP